"Miałam straszną tremę"

Album "Osiecka" Kasi Nosowskiej okazał się sukcesem. Płyta nie tylko spotkała się z pozytywną prasą (co w przypadku Nosowskiej jest wręcz regułą), ale i doskonale wypadła w rankingach sprzedaży. Mimo że ukazała się w grudniu, trafiła do czołowej dziesiątki najlepiej sprzedających się albumów 2008 roku w Polsce.

Kasia Nosowska podczas koncertu poświęconemu twórczości Agnieszki Osieckiej
Kasia Nosowska podczas koncertu poświęconemu twórczości Agnieszki OsieckiejAKPA

Na płycie znalazły się m.in. takie przeboje jak "Zielono mi", "Uciekaj moje serce" czy "Nim wstanie dzień".

- Od zawsze byłam fanką Agnieszki Osieckiej i nigdy się z tym nie kryłam. Nie myślałam jednak o nagrywaniu płyty z jej piosenkami. Wydawało mi się, że sensem mojego istnienia jest podejmowanie jakichś bardzo osobistych prób przeskoczenia samej siebie, ale w swoich własnych produkcjach. Ale tak się wszystko dziwnie poukładało, że stało się to faktem - powiedziała INTERIA.PL wokalistka Hey.

Zobacz wywiad udzielony przez Kasię Nosowską naszemu portalowi:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas