Kehlani: Nowa księżniczka R&B
Amerykanom przedstawiła się już kilka lat temu w "Mam Talent", a jej drapieżne i seksowne oblicze w ostatnich miesiącach docenili dziennikarze magazynów "Billboard", "Rolling Stone", "Complex" i serwisu Pitchfork. Czy oficjalny debiut też zachwyci fanów i media na całym świecie?
Kehlani, która w najbliższych miesiącach może sporo namieszać na listach przebojów, urodziła się w 1995 roku w Oakland, w Kalifornii. Wychowana przez ciotkę (jej ojciec zmarł, gdy były młoda, a matka odsiadywała wyrok w więzieniu) początkowo myślała o karierze tancerki. Jednak kontuzja kolana sprawiła, że nastolatka zainteresowała się śpiewem.
W wieku 14 lat dziewczyna dołączyła jako wokalistka do pop-rockowej grupy PopLyfe. Kariera zespołu początkowo nie rozwijała się w taki sposób, jakby sobie mogli życzyć jej członkowie. Podjęto więc decyzję o zgłoszeniu się do szóstej edycji programu "Mam Talent".
Pojawienie się na castingach było słuszną decyzją. Jurorzy programu (Piers Morgan, Sharon Osbourne i Howie Mandel) docenili starania muzyków, a w szczególności niepozornej wokalistki, czyli właśnie Kehlani. "Mamy przed sobą prawdziwy talent, ale uważam, że nie potrzebujesz zespołu" - stwierdził Morgan.
Zespół dotarł do finału programu, gdzie zajął czwarte miejsce (w ostatnim odcinku muzycy wykonali medley przebojów grupy Queen), a widzowie w każdym programie mogli oglądać zmianę wizerunku Kehlani, która decydowała się na odrobinę odważniejsze i kolorowe stylizacje.
Mimo sporego potencjału PopLyfe nie wykorzystał szansy na karierę. Co więcej, krótko po programie z grupy odeszła Kehlani, która weszła w konflikt z menedżmentem.
Zapisy w kontrakcie spowodowały, że wokalistka nie mogła natychmiast rozpocząć kariery solowej. To sprawiło, że ledwo łączyła koniec z końcem. Między 2012 a 2013 rokiem była nawet bezdomna.
Los w końcu uśmiechnął się do wokalistki w drugiej połowie 2013 roku. Kehlani wrzuciła na Soundclouda piosenkę "ANTISUMMERLUV". Zainteresował się nią Nick Cannon, którego wokalistka poznała w trakcie "Mam Talent" i zaprosił do studia nagraniowego w Los Angeles.
Efektem nagrań był wydany w 2014 roku mixtape "Cloud 19", który znalazł się na 28. miejscu zestawienia najlepszych mixtape'ów magazynu "Complex". O wydawnictwie wspomniał również Pitchfork, co sprawiło, że Kehlani zaczęła zdobywać fanów.
Rok 2015 był jeszcze lepszy dla wokalistki. Wyruszyła w trasę po USA z G-Eazym oraz wydała kolejny dobrze przyjęty mixtape "You Should Be Here". Właśnie za niego otrzymała także nominację do nagrody Grammy w kategorii najlepszy album muzyka miejska/współczesna.
Coraz większa popularność wokalistki, zapraszanej m.in. do współpracy z Chance The Rapperem i BJ The Chicago Kid, nie mogła umknąć przedstawicielom dużych wytwórni. W 2016 roku wschodząca gwiazda trafiła pod skrzydła Atlantic Records oraz nagrała utwór na potrzeby filmu "Legion samobójców".
Jednak 2016 rok nie był dla Kehlani usłany różami. W marcu wokalistka chciała popełnić samobójstwo. Powodem, dla którego to zrobiła była plotka o tym, że zdradzała koszykarza Kyrie Irvinga z producentem PartyNextDoor.
"Dziś chciałam opuścić ten świat. Nigdy nie myślałam, że upadnę tak nisko. Nie wierzcie w to, co czytacie na blogach i portalach. Nikt nie został zdradzony, a ja nie jestem złą osobą. Wszyscy zostali zranieni i wszyscy żyją w nieporozumieniu. Nie mam ochoty dożyć jutra. Ale Bóg postanowił oszczędzić mnie z jakiegoś powodu. Muszę być mu wdzięczna" - pisała Kehlani na Instagramie, publikując zdjęcie ze szpitala (później ponownie usunęła wszystkie wpisy).
Ostatecznie Kehlani odzyskała równowagę psychiczną po całym zajściu i skończyła nagrywać oficjalny debiut pt. "SweetSexySavage". Promują go m.in. utwory "Distraction" i "CRZY", gdzie wokalistka kusi seksownymi choreografiami tanecznymi i odważnymi stylizacjami. 15 marca 21-letnia piosenkarka wystąpi w warszawskiej Proximie. Wtedy Polacy będą mogli się przekonać na żywo, czy zachwyty nad jej osobą nie są przesadzone.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***