Gene Simmons (Kiss) kończy 70 lat: Skandale, rekordy i ciekawostki
W niedzielę (25 sierpnia) okrągłe 70 lat kończy Gene Simmons, jeden z liderów hardrockowej grupy Kiss, właściciel najdłuższego języka w historii rocka (sorry, The Rolling Stones).
Działająca od 1973 r. grupa Kiss to jedna z największych nazw w świecie rocka - do dziś na całym świecie rozeszło się ponad 75 mln płyt.
We wrześniu 2018 r. kwartet ogłosił, że szykuje światową pożegnalną trasę koncertową pod szyldem "End of the Road" - na razie ogłoszono koncerty do końca 2019 r., ale prawdopodobnie całość może potrwać aż do 2021 r.
W ramach tournee w czerwcu 2019 r. Amerykanie po raz pierwszy dotarli do Polski, dając świetnie przyjęty koncert w Tauron Arenie Kraków. Aż trudno uwierzyć, że w 1997 r. występ Kiss w Polsce trzeba było odwołać ze względu na znikome zainteresowanie.
Siłą napędową Kiss są stojący na czele nieprzerwanie od początku liderzy Gene Simmons (wokal, bas) i Paul Stanley (wokal, gitara).
60 lat Paula Stanleya z Kiss
20 stycznia 1952 roku w Nowym Jorku urodził się Paul Stanley, współzałożyciel, gitarzysta i wokalista rockowej grupy Kiss. Naprawdę nazywa się Stanley Harvey Eisen, a w zespole nosi pseudonim "The Starchild" ("Gwiezdne dziecko").
Z okazji okrągłych 70. urodzin bliżej przybliżymy ciekawostki z burzliwego życia tego pierwszego, znanego pod scenicznym pseudonimem "The Demon".
Muzyk przyszedł na świat 25 sierpnia 1949 roku w izraelskiej Hajfie jako Chaim Witz, w rodzinie emigrantów z Węgier. Jego matka wraz z bratem były jedynymi osobami z ich rodziny, które przeżyły pobyt w hitlerowskim obozie koncentracyjnym. Mały Chaim miał 8 lat, gdy wraz z matką przeniósł się do Nowego Jorku, przyjmując nazwisko Eugene Klein (to rodowe nazwisko matki). Już w czasach szkolnych zaczął posługiwać się pseudonimem Gene Simmons, będący hołdem dla Jumpin' Gene Simmonsa, wokalisty rockabilly popularnego na przełomie lat 50. i 60.
Kiss w Krakowie - 18 czerwca 2019 r.
Wraz z Kiss muzyk szybko stał się synonimem rock'n'rollowego cyrku - poza mieszanką hard rocka i glam rocka elementami charakterystycznymi grupy były makijaże na twarzach, lśniące kostiumy sceniczne, buty na wysokim obcasie, lasery, wybuchające petardy i pirotechniczne fajerwerki podczas koncertów.
"The Demon" zasłynął też wywijaniem swoim długaśnym językiem, pluciem ogniem i sztuczną krwią. Simmons u szczytu kariery postanowił ubezpieczyć swój język na okrągły milion dolarów. Rockman argumentował, że wywijanie językiem podczas koncertu jest integralną częścią show Kiss, a jakakolwiek kontuzja mogłaby spowodować finansowe straty.
Muzyk w autobiografii przyznał jednak, że długość jego języka to dzieło matki natury.
"Przez pierwsze 13 lat mojego życia nie miałem pojęcia, że posiadam atut w postaci superdługiego języka. Naprawdę był dłuższy od innych. W tym czasie uświadomiłem sobie, że to bardzo przydatna rzecz w relacji z dziewczynami" - napisał Gene Simmons.
Gitarzysta Kiss w latach 1973-82 i 1996-2002, Ace Frehley, w książce "No Regrets" przypomniał, że na początku kariery Simmons był nieśmiały w kontaktach z kobietami. Dopiero sukces i sława, jaka wraz z nim przyszła spowodowały, że lider Kiss zmienił się nie do poznania.
"Jestem przekonany, że Gene jest seksoholikiem, tak jak ja jestem alkoholikiem. Jeżeli początkowo spał z dwoma kobietami rocznie, i do tego musiał je o to błagać, to później cała armia chętnych na wszystko fanek musiały mu pomieszać w głowie" - napisał Frehley.
"Zamiast dwóch stosunków rocznie, nagle uprawiasz seks kilkaset razy rocznie z kilkuset różnymi kobietami. Każdy z nas ma kilka grzechów na sumieniu, ale według mnie zachowanie Gene'a negatywnie odbiło się na naszym zespole. Potrafił uprawiać seks z każdą kobietą. Nieważne, czy była niska, wysoka, pulchna, szczupła, piękna czy brzydka do granic możliwości" - dodał były gitarzysta Kiss.
Sam Simmons w różnych wywiadach wielokrotnie przechwalał się licznymi romansami - wg niego przez jego łóżko przewinęło się ponad 5000 kobiet. "Wiele z nich nie zaznało snu" - mówił rockman.
"The Demon" romansował z m.in. wokalistkami Cher, Dianą Ross i Wendy O. Williams, aktorkami Liv Ullmann i Katey Sagal oraz liczną gromadką modelek i gwiazdek magazynów dla dorosłych: Jessiką Hahn, Gayle O'Connor, Star Stowe, Lindą Johansen, Bonnie Large i Connie Hamzy.
W październiku 2011 r. ożenił się z kanadyjską modelką Shannon Tweed, playmate "Playboya" roku 1982 (zaczęli się spotykać w 1983 r.). Razem mają dwójkę dorosłych dzieci - 30-letniego Nicka i 27-letnią Sophie Alexandrę.