Reklama

Znaleziono zmarłego muzyka

We wtorek, 6 stycznia, znaleziono ciało Rona Ashetona, gitarzysty amerykańskich pionierów punk rocka z The Stooges. Muzyk miał 60 lat.

Ciało muzyka zostało znaleziono w jego domu w Ann Arbor w stanie Michigan. Zmarłego znaleźli policjanci zaalarmowani przez asystenta Ashetona, który nie mógł się od kilku dni skontaktować z muzykiem.

Zdaniem policji muzyk dostał ataku serca kilka dni wcześniej, choć oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze podana. Wkrótce mają być znane wyniki sekcji zwłok i badań toksykologicznych.

Asheton był jednym z kompozytorów i współzałożycielem grupy The Stooges razem ze swoim bratem Scottem (perkusja), basistą Dave'em Alexandrem i wokalistą Iggym Popem. Zespół powstał w 1967 roku.

Reklama

W latach 70. Asheton opuścił The Stooges po komercyjnej porażce trzeciego albumu "Raw Power". Później występował m.in. w supergrupie The Wylde Rattz w składzie której byli także J Mascis (Dinosaur Jr.), Thurston Moore (Sonic Youth) i Mark Arm (Mudhoney).

The Stooges powrócili na scenę w 2003 r., a cztery lata później ukazała się ich pierwsza płyta po 34 latach "The Weirdness".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciało | muzyka | Stooges
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy