Reklama

Zespół Macaulaya Culkina wybuczany i oblany piwem!

Kariera muzyczna słynnego Kevina z filmu "Kevin sam w domu" nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami uzależnionego od narkotyków aktora.

Przypomnijmy, że Macaulay Culkin założył grupę The Pizza Underground, która wykonuje covery Velvet Underground, przerabiając utwory zespołu tak, by dotyczyły... pizzy.

Satyryczny, absurdalny koncept The Pizza Underground nie budzi jednak powszechnego entuzjazmu, tym bardziej, że muzycy zespołu nawet nie próbują grać dobrze.

Podczas koncertu w Nottingham (25 maja), odbywającego się w ramach Dot To Dot Festival, grupa "Kevina" została wyrzucona ze sceny przez publiczność po zaledwie kwadransie!

Buczenie zaczęło się już po pierwszym utworze. Później w ruch poszły kubki z piwem.

"Dlaczego tym rzucacie? Wolałbym się raczej z nich napić" - powiedział zszokowany zachowaniem widzów aktor.

Gdy po krótkim czasie ataki się nasiliły, zespół był zmuszony przedwcześnie zakończyć występ.

Reklama

Fani obecni na koncercie bronią widzów, którzy oblali piwem Culkina. Ich zdaniem brzmienie zespołu The Pizza Underground jest "po prostu okropne".

"Na pewno świetnie im idzie w Ameryce" - ironizują brytyjscy słuchacze.

Organizatorzy festiwalu skrytykowali zachowanie widzów, a zespół podziękował za obecność na koncercie i przeprosił za "kilka osób, które popsuły zabawę".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Macaulay Culkin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy