"X Factor" potrzebuje "samca alfa"?

Noel Gallagher, były gitarzysta brytyjskiej grupy Oasis, dostał propozycję nie do odrzucenia. Muzyk miałby zarobić 2 miliony funtów za sezon pracy jurora w programie "X Factor". Dwa lata temu artysta odrzucił już podobną ofertę. Jak będzie teraz?

Czy Noel Gallagher da się skusić? fot. Samir Hussein
Czy Noel Gallagher da się skusić? fot. Samir HusseinGetty Images/Flash Press Media

Simon Cowell, twórca "X Factor", reaguje na gwałtowny spadek popularności programu dla młodych talentów. Niedawno ogłosił, że zamierza "zmienić wszystko", teraz przystąpił do działania. Z programem będzie musiała pożegnać się Tulisa, wokalistka grupy r'n'b N-Dubz.

Choć sam Simon Cowell na razie nie wróci na stanowisko głównego jurora, zajął się szukaniem odpowiedniego "dominującego" charakteru. Magnat telewizyjny wymarzył sobie byłego gitarzystę grupy Oasis, Noela Gallaghera.

"Simon Cowell jest bardzo zdeterminowany, by zdobyć Noela Gallaghera dla programu. Uważa, że Noel jest doskonałym kandydatem do pełnienia funkcji 'samca alfa' w jury dzięki swojej muzycznej wiedzy, umiejętności wysławiania się i dowcipowi" - komentuje informator tabloidu "The Sun".

Były lider Oasis otrzymał ponoć propozycję zarabiania zawrotnych 2 milionów funtów za każdy sezon pracy.

Propozycja nie do odrzucenia? Nic z tych rzeczy. W 2011 roku gitarzysta otrzymał propozycję zarabiania 1 miliona funtów za sezon. Odmówił, tłumacząc, że jest zajęty przygotowywaniem solowej płyty "Noel Gallagher's High Flying Birds".

Jak przyznał muzyk, praca nad własną muzyką nie jest jedynym powodem rezygnacji z atrakcyjnej finansowo oferty.

"To nie dla mnie" - tłumaczył wówczas Noel Gallagher.

Dodał, że jednoznaczna decyzja doprowadziła do furii jego córkę.

"Nigdy mi tego nie wybaczyła. Tłumaczyłem jej, że to robota nie dla mnie, że nie ma mowy, ale ona tylko krzyczała na mnie: 'Tato! To X Factor!'" - opowiadał gitarzysta.