Tczew: Republikańska lokomotywa
Na początku grudnia w Tczewie - rodzinnym mieście Grzegorza Ciechowskiego - pojawiła się lokomotywa pomalowana w "republikańskie" biało-czarne pasy.
Wyremontowany, zabytkowy parowóz TKt48-170 stanął przy dworcu PKP w Tczewie. Miasto na remont przeznaczyło 130 tys. zł.
"Uważamy, że czarno-biała lokomotywa to pomysł na promocję" - tłumaczył w "Gazecie Bałtyckiej" Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa.
Przeciwko pomysłowi pokolorowania lokomotywy protestowali mieszkańcy, nazywający się Grupą Ratowania Zabytków Kolejnictwa.
"Z całym szacunkiem odnosimy się do Grzegorza Ciechowskiego z zespołu Republika, natomiast fakt, że mieszkał on w pobliżu dworca PKP w Tczewie, nie upoważnia do tego, aby z parowozu zrobiono przysłowiową 'zebrę'" - napisali członkowie Grupy.
Przeciwnicy pomysłu uważali, że pomnik powinien podkreślać zasługi kolejarzy dla Tczewa i upamiętnić jubileusz 160-lecia kolei w tym mieście. Ostatecznie protesty nie zostały uwzględnione.
Przypomnijmy, że 22 grudnia przypada 11. rocznica śmierci Grzegorza Ciechowskiego.
Czytaj także: