Reklama

Skangur i bal kretynów

Krakowska grupa Skangur przygotowała klip do nowego utworu "Hej kochanie!", który możecie już oglądać na naszych stronach. Poniżej relacja z tego, co działo się na planie.

Teledysk do "Hej kochanie!" powstał w Suchej Beskidzkiej, na sali gimnastycznej tamtejszego liceum.

- Nagranie trwało 10 godzin, ale praca nad całością (przygotowanie sali, oklejenie naszych butów by nie zostawiały śladów, zabawa w przebieranki - to wszystko trwało kolejne parę godzin). Szczerze mówiąc to byliśmy dosyć "skopani" ostatnimi dniami - było parę koncertów i spaliśmy głównie w busie albo po 4 godziny w domu i znowu jazda... - wspomina w rozmowie z INTERIA.PL Jerzy Kozłowski, menedżer Skangura.

Reklama

To w sumie już piąty klip zespołu. Jak samokrytycznie przyznają sami muzycy, poprzedni - "O czym marzysz" - nieco ich rozczarował.

- Tym razem efekt nas powinien satysfakcjonować. Jedyna dziewczyna - Asia - na planie musiała zapoznać się z wszystkimi naszymi, dla ludzi "spoza", nieco specyficznymi obyczajami i chorym poczuciem humoru. A więc została poddana testowi na zawstydzanie, pruderyjność albo i nie, oglądała galerię rysunków zboczonych, które powstawały na wielkich szablonach, rozwieszonych na ścianach, oglądała zapasy sumo Baby i Sebka, sadystyczną próbę oklejenia trębacza folią tak by się poddusił, razem z nią oglądaliśmy rajd Seby w kuferku na statywie perkusji - opowiada menedżer Skangura.

- Generalnie było fajnie, gdzieś tak od 23 w nocy "prało" nam już zupełnie i dlatego przebieraliśmy się za Mikołaja itd. Sami zapewne wiecie, że jak człowiek ma za dużo czasu, to robi różne, zwariowane i idiotyczne rzeczy, które śmieszą tylko wtajemniczonych, a poza tym przypominają bal kretynów.

- Ale my czuliśmy się wybornie, ekipa filmowa nas nie zastrzeliła. Sam się dziwię, ale to chyba niewiedza "organów właściwych" oddała nam we władanie obiekt użyteczności publicznej, jakim jest szkoła. Myślę, że fluidy, które tam zostawiliśmy, choć pozytywne to z całą pewnością nienormalne, spowodują, że tamtejsza młodzież będzie mieć kolorowe podejście do życia, choć nigdy się nie dowie za jaką przyczyną tak jest - podsumowuje Jurek Kozłowski.

Przypomnijmy, że "Hej kochanie!""O czym marzysz" zapowiadają nową płytę Skangura, "Tramwaj zwany porąbaniem", która pojawi się w okolicach kwietnia. Na profilu grupy w serwisie Muzzo.pl możecie także przedpremierowo posłuchać innych nowych utworów.

Zobacz teledyski Skangura na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Skangur | boja | Kochanie | Działo się | 'Działo się'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy