Rock gotycki w pigułce. Lista!

Z okazji maratonu, jaki w Warszawie 22 i 23 lutego zaserwuje nam formacja Fields Of The Nephilim, przedstawiamy listę 10 najważniejszych wykonawców sceny gotyckiej.

Fields of the Nephilim
Fields of the Nephilim 

Wszystko zaczęło od formacji Bauhaus, która utworem "Bela Lugosi's Dead" dała podwaliny pod gatunek nazwany rockiem gotyckim. Sami muzycy z rezerwą odnosili się do szufladkowania ich twórczości, podkreślając że są grupą grającą rock psychodeliczny z dubowymi naleciałościami.

Zobacz Bauhaus w "Bela Lugosi's Dead":

Dowodzony przez charyzmatyczną Siouxsie Sioux zespół Siouxsie & the Banshees uosabiał piękniejszą stronę rocka gotyckiego, ale też był - jak napisał opiniotwórczy "The Times" - "najbardziej zuchwałym i bezkompromisowym wcieleniem post punku".

Zobacz Siouxsie & the Banshees w utworze "Christine":

Zanim Nick Cave chciał zostać nowym Leonardem Cohenem z The Bad Seeds, artystycznie i fizycznie wyżywał się w formacji The Birthday Party. Szaleństwa mrocznego Australijczyka podczas koncertów grupy przeszły do legendy.

Poza tym The Birthday Party nagrali piosenkę o bardzo gotyckim tytule - "Release The Bats":

The Cure przez moment flirtowali z rockiem gotyckim, by później uciec z szufladki i stworzyć własny, wyrazisty styl. Stylową, bardzo gotycką fryzurę zachował natomiast Robert Smith, który z drobnymi przerwami od blisko trzech dekad straszy gniazdem (najpewniej kruka) na głowie.

Zobacz The Cure w ich najbardziej gotyckiej postaci - utworze "A Forest":

Twórca, lider i jedyny oryginalny członek - poza automatem perkusyjnym Doktor Avalanche - The Sisters of Mercy, Andrew Eldritch, to jedna z najbardziej efemerycznych postaci w historii muzyki alternatywnej. Swoją postawą zasłużył jednak na miano "ojca chrzestnego rocka gotyckiego". Sprawdźcie dlaczego - oto "Temple Of Love":

Dzięki The Sisters of Mercy powstał zespół The Mission. Zmęczony dyktatorskimi zapędami Eldritcha Wayne Hussey założył własny zespół i zadebiutował albumem "God's Own Medicine", prawdziwie gotyckim klasykiem. Z tej płyty pochodzi utwór "Wasteland":

Rock gotycki to nie tylko domena Wyspiarzy. W Ameryce w 1979 roku powstała formacja Christian Death, która dała początek gatunkowi określanemu jako deathrock. Bez Christian Death nie byłoby pewnie ani Jane's Addiction, ani Nine Inch Nails, a tym bardziej Marilyna Mansona. Zobacz zespół śp. Rozza Williamsa w utworze "Spiritual Cramp":

Jak się okazuje, granie w gotyckim zespole może być rodzinnym interesem. Formację Alien Sex Fiend tworzy małżeństwo: Nik Wade (alias Nik Fiend) i Chrissie Wade (alias Mrs Fiend). Ciekawe, czy para przy śniadaniu przedyskutowuje nowe mroczne kompozycje? Zobacz Alien Sex Fiend w kompozycji "Ignore The Machine":

W latach 80. zeszłego stulecia rock gotycki zaczął ewoluować m.in. w gatunek określany jako dark wave. Czołowym przedstawicielem nurtu był holenderski projekt Clan of Xymox. W Polsce to zespół wręcz kultowy. Zobaczcie Clan of Xymox w kompozycji "Medusa":

I na koniec gwiazda dwóch warszawskich koncertów - Fields of the Nephilim. Gotyccy kowboje wystąpią aż dwukrotnie (w piątek i w sobotę) w stolicy w klubie Progresja. Podczas koncertów na pewno nie zabraknie tego utworu:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas