Pogoda nie odstraszyła

Ostróda, nazywana "perłą Mazur", po dwóch dniach opadów doczekała się wreszcie, na razie dość nieśmiałego, słońca. Szczęście trwało krótko, bo po południu znów zaczęło padać. Zakończenie Ostróda Reggae Festiwal odbyło się na szczęście już bez deszczu.

Pole pod sceną przypomina grzęzawisko
Pole pod sceną przypomina grzęzawiskoINTERIA.PL

Igraszki pogody w tym roku dość mocno pokrzyżowały plany organizatorów Ostróda Reggae Festival. Wieczorem w sobotę (16 sierpnia) nad terenem festiwalu lało do tego stopnia, że do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy na scenie pojawi się włoski Jamajczyk Alborosie.

Ostatni dzień imprezy (niedziela, 17 sierpnia) otworzyła polska grupa Sedativa. Ich występu jednak nie doczekali ci, którzy postanowili wcześniej opuścić Ostródę. Frekwencja pod sceną była mniejsza niż w ubiegłym roku, gdy pogoda naprawdę dopisywała.

Nad dawnymi koszarami wojskowymi co jakiś czas przechodziły ulewy, łącznie z wyładowaniami atmosferycznymi. Teren pod sceną zaczął przypominać grzęzawisko, a przez pole namiotowe ciężko przejść bez gumiaków.

Przejaśniło się podczas występu rosyjskiego Jah Division. Do wiecznie uśmiechniętego wokalisty Gerberta Moralesa uśmiechnęło się słońce. Rosjanie zaprezentowali niespieszne, bujające (czasem tylko wpadające w dynamiczne ska) piosenki o Jah, marihuanie, rastafarianizmie i miłości - pełne mistyki, poezji i słowiańskiej wrażliwości.

- Nie odstraszyła was pogoda. Niech żyje muzyka reggae! - przed występem Omara Perry'ego na scenie pojawił się Jan Nosewicz, burmistrz Ostródy.

Tegoroczny Ostróda Reggae Festiwal zamykają wykonawcy z ojczyzny reggae - Jamajki. Omar Perry to syn producenta i tekściarza legendarnego Lee "Scratch" Perry'ego. Omar obecnie mieszka w Belgii, a wspiera go zespół Homegrown Band.

Pożegnanie z Ostródą to klasyczne roots reggae w wykonaniu No More Babylon feat. Earl 16 & U-Brown (Francja / Jamajka).

W sobotę, 16 sierpnia, przestało padać dopiero podczas koncertu grającego na finał trzeciego dnia Maxa Romeo. Jamajczyk tuż przed swoim występem pojawił się na konferencji prasowej, której termin - ze względu na deszcz - był kilkakrotnie przekładany.

Romeo, współpracownik m.in. Lee "Scratch" Perry'ego, zaśpiewał m.in. swój największy przebój - "I Chase The Devil". W 1992 roku grupa The Prodigy wykorzystała sample z tego numeru w swoim hicie "Out Of Space".

Honorowy patronat na festiwalem objęła Maria Dembowska, konsul honorowy Jamajki w Polsce. Jednym z patronów medialnych jest INTERIA.PL.

Rozpiska głównej sceny Red Stage podczas ostatniego dnia Ostróda Reggae Festival (niedziela, 16 sierpnia):

15:00 - Sedativa (Polska)

Dołącz do fanów reggae w serwisie Muzzo.pl.

Michał Boroń, Ostróda

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas