Okradają Kurta Cobaina
Courtney Love, wdowa po liderze Nirvany, oskarża o kradzież tożsamości jej zmarłego męża.

Wokalistka twierdzi, że majątek Kurta Cobaina jest regularnie okradany przez osobę, która dysponuje danymi osobowymi artysty i dzięki temu wykorzystuje majątek muzyka.
Love twierdzi, że straty liczone są w dziesiątkach milionów dolarów. Wdowa po liderze Nirvany przedstawiła dowody, że na przestrzeni ostatnich 5 lat użyto 188 kard kredytowych na nazwisko Cobaina oraz zakupiono wartą ponad 3 miliony dolarów posiadłość w New Jersey, wykorzystując numer ubezpieczenia socjalnego zmarłego artysty.
"Sprawdziła poprzez numer ubezpieczenia stan majątku mojego męża i okazało się, że ma dom w New Jersey. Nie byłabym tym aż tak bardzo zdziwiona gdyby nie fakt, że Kurt miał go kupić w zeszłym roku!" - opowiada gazecie "The Sun" wzburzona Love.
"Chciałabym wiedzieć jak do tego doszło. Bo jeśli to prawda, to może powinnam się go spodziewać wieczorem na kolacji?" - ironicznie pyta wdowa po liderze Nirvany.
"Wiem, że ktoś kradnie jego pieniądze od 2003 roku. Ale dopiero teraz ludzie zaczęli mi wierzyć".
Courtney Love dodała także, że ktoś wypłaca pieniądze z funduszu córki Kurta Cobaina, Frances Bean:
"Zabieranie pieniędzy dziecku jest już naprawdę czymś niewytłumaczalnym" - komentuje piosenkarka.
Wdowa po Kurce Coabinie złożyła już dowody defraudacji majątku Cobaina na policji.