O świeceniu światłem odbitym
Informowaliśmy już o rozejściu się dróg wokalistki Agaty Pawłowicz z nieco zapomnianą gotycką grupą Desdemona. Rozstanie postanowiła teraz skomentować sama wokalistka.
"Wraz z modą na arafatki nadeszła widocznie moda na składanie oświadczeń. Biorąc to pod uwagę i ja niniejszym pragnę to uczynić, coby odrobina tego splendoru i na mnie spłynęła. Zawsze to jakaś okazja aby kolejny raz pojawić się w internecie?w końcu nie ważne jak - ważne, ze po nazwisku" - pisze w oświadczeniu Agata Pawłowicz.
"Zespół Desdemona przynajmniej od roku jest tworem martwym. Nie pokuszę się jednak o szczegółowe rozważania nad naturą martwoty istnienia teoretycznego bądź też praktycznego.
Innym pozostawiam także ocenę sensu entej próby reanimacji denata, która właśnie ma miejsce. Bardziej już mu zaszkodzić wszak nie można" - zaznacza.
Następczynią Pawłowicz w Desdemonie została Agnieszka Leśna. Z nią w składzie zespół kończy prace nad materiałem na czwarty album.
"Życzę sukcesów na płaszczyznach zawodowych a nowej pannie w wydawaniu odgłosów różnych i świeceniu światłem odbitym (co może być jednoznaczne z rzucaniem cienia)" - dodaje Pawłowicz.
Wokalistka powołała do życia nowy projekt muzyczny o nazwie Alienoil.