Nazwał ich tępakami
Brytyjscy muzycy często wzajemnie nie szczędzą sobie uszczypliwości. Teraz dostało się pupilom tamtejszej prasy Arctic Monkeys.
Tom Clarke z grupy The Enemy publicznie nazwał członków Arctic Monkeys "tępakami". Muzyk "pojechał" również po ich drugim albumie zatytułowanym "Favourite Worst Nightmare". Clarke uznał go za równie "tępy", jak muzycy Arctic Monkeys.
"Pewne aspekty ich muzyki i osobowości w prasie są po prostu głupie" - tłumaczy lider The Enemy w wypowiedzi dla BBC.
"Kiedy zobaczyłem ich pierwszy teledysk ["I Bet That You Look Good On The Dance Floor" - przyp. red.] pomyślałem, że to grupa chłopaków klasy pracującej, którzy grają to, co uważają za słuszne. Kupiłem ich pierwszy album i byłem pod wrażeniem, ale kiedy usłyszałem drugą płytę, bardzo się zawiodłem" - dodaje.
Swoją opinię wyjawił niedługo po tym, jak ogłoszono nominacje do nagród magazynu "New Musical Express". Arctic Monkeys zostali uwzględnieni aż w 7 kategoriach, podczas gdy The Enemy tylko w dwóch - za "najlepszy nowy zespół" i "najlepszy album".
Gala rozdania prestiżowych wyróżnień odbędzie się w lutym. Zapewne można się na niej spodziewać konfrontacji pomiędzy obiema grupami, podobnie jak w czasach Oasis, które atakowało kogokolwiek, kto znalazł się w zasięgu ich wzroku.
The Arctic Monkeys przejęli większość nominacji do nagród "NME", w tym miedzy innymi za "najlepszy zespół", "najlepszą piosenkę", "najlepszy teledysk" (Teddy Picker) oraz "najlepszy album". W ostatniej kategorii rywalizują bezpośrednio z The Enemy.
"Pewnie wygrają, bo wygrywają wszystko, ale czy na to zasługują, to inna kwestia" - komentuje Tom Clarke.
Zobacz teledyski Arctic Monkeys na stronach INTERIA.PL.