Reklama

Muzyk przyznał się do winy

Brytyjski muzyk rockowy Pete Doherty przyznał się do winy w związku ze zniszczeniem aparatu fotograficznego pewnej dziennikarki.

29-letni lider zespołu Babyshambles stracił panowanie nad sobą, gdy pracownica agencji prasowej Catherine Mead śledziła go w okolicy Somerset w Anglii w sierpniu 2007 roku - podał portal BBC.

Artysta przyznał w sądzie w Yeovil, że zabrał Meadow aparat i zniszczył jego obiektyw. Wcześniej zażądał od Meadow i jej towarzysza, by się przedstawili.

Sędzia ukarał Doherty'ego zapłatą odszkodowania w wysokości prawie tysiąca funtów na rzecz poszkodowanej oraz stu funtów w ramach pokrycia kosztów procesu.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dziennikarze | wino | WiN | brytyjski muzyk | Babyshambles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy