Mistrzowie melancholii na jedynym koncercie w Polsce
Brytyjska formacja Tindersticks po dwóch latach ponownie zawita do Polski. Gwiazdy OFF Festiwalu 2010 wystąpią 9 maja w warszawskim Palladium. Zespół, po okresie eksperymentów i poszukiwań w czasie nagrywania ostatniej płyty, powraca do Polski w świetnej koncertowej formie.
"The Something Rain" to dziewiąta płyta pochodzącego z Nottingham zespołu. Album zebrał znakomite recenzje, między innymi krytyczny w swych ocenach serwis Pitchfork ocenił płytę na 8,1/10 zaznaczając, że Tindersticks udało się idealnie wypośrodkować muzyczne eksperymenty z "gorącym" soulem.
Portal Drowned In Sound dał płycie prawie maksymalną notę (9/10), określając płytę słowami "prawie cudowna".
- W tym momencie opinie krytyków mają dla nas chyba większe znaczenie, niż kiedykolwiek wcześniej. (...) Po 20 latach nagrywania albumów, to ważne dla nas mieć świadomość, że wciąż się liczymy, jesteśmy dla kogoś istotnym zespołem, a ludzie ekscytują się naszą muzyką - mówił w rozmowie z INTERIA.PL grający w Tindersticks na instrumentach klawiszowych David Boulter.
"The Something Rain" to przede wszystkim nowy rozdział w historii zespołu. Niezmienne pozostają natomiast radość oraz pasja w tym co robią, bo robią to genialnie, zwłaszcza podczas koncertów pełnych emocji i napięcia.
Entuzjastyczne przyjęcie ich ostatniej produkcji jedynie podgrzewa atmosferę przed ich występem na żywo.
Singlem promującym najnowszą płytę jest utwór "Medicine":
Bilety na warszawski koncert Tindersticks kosztują: 125 zł (dół) i 145 zł (siedzące, balkon). W dniu koncertu (9 maja) ich cena wzrośnie o 10 zł.
