Kto kupuje Hilary Clinton?

Muzyk na swoim blogu zastanawia się, kto mógł "kupić" przemowę Hilary Clinton podczas wiecu przedwyborczego w New Hampshire.

"Śledziłem jej zwycięską mowę... Zaprosili na scenę grupę dzieciaków z koledżu, a ona gadała coś o pożyczkach dla studentów" - ironizuje Butler.

"A później pojawiła się jej córka, którą Clinton nie wiem w jakim celu uściskała. Ktoś to kupił?" - pyta lider Arcade Fire.

"Mam nadzieję, że młodzi nie są aż tak bardzo ogłupieni przez telewizję, żeby zawierzyć takim bzdurom. Poza tym jesteśmy państwem demokratycznym i powinniśmy przestać wybierać członków tych samych rodzin".

Win stawia natomiast na innego Demokratę, Baracka Obamę:

"To pierwszy kandydat, który nie boi się opowiadać o machlojach. Mam nadzieję, że nie zmarnujemy tej szansy. Jeżeli tak się jednak stanie, to zasłużymy sobie na to, by było jeszcze gorzej. Pi****yć to!" - kończy wokalista Arcade Fire.