Kopnął go w twarz
Mamy kolejny konflikt na brytyjskiej scenie gitarowej.

Tym razem Luke Pritchard, lider grupy The Kooks, ujawnił, że ma na pieńku z Alexem Turnerem, liderem formacji Arctic Monkeys.
Ten pierwszy powiedział gazecie "The Daily Mirror", że jego zespół stara się unikać kontaktów z "Małpkami". Co więcej, pomiędzy muzykami zwaśnionych grup dochodziło do rękoczynów.
"Odkąd spotkaliśmy się po raz pierwszy z Arctics, mamy z nimi pokręcone relacje" - mówi Pritchard.
"Kiedyś musiałem kopnąć Alexa w twarz. Chciał wyciągnąć kable z moich przesterów, kiedy graliśmy koncert" - tłumaczy lider The Kooks.
"Po tym incydencie chciałem zakopać topór wojenny, ale Alex po prostu się odwrócił i odszedł. Uważam, że jest arogancki" - dodaje Luke.
Zobacz teledyski The Kooks i Arctic Monkeys na stronach INTERIA.PL!