Jak Agnieszka Chylińska? Nigdy w życiu!
Anja Orthodox z zespołu Closterkeller opowiada o nowym albumie zasłużonego dla polskiej sceny alternatywnej zespołu. Wokalistka zapewnia, że grupa nie planuje wolt stylistycznych.
"Jestem w przededniu nagrywania nowej płyty. Właśnie nastał mój ukochany okres, który się często powtarza w moim życiu, czyli tworzę nowy materiał. W tym czasie najbardziej spełniam się jako artystka i jestem bardzo szczęśliwa, aczkolwiek trochę bez kontaktu z rzeczywistością i trudniejsza niż zwykle" - powiedziała Anja Orthodox w rozmowie z serwisem PAP Life.
Wokalistka twierdzi, że nowy album będzie na wysokim poziomie.
"Waham się, gdy o tym mówię, bo straciłam już dystans do tego materiału, ale kto wie, czy nie kroi się taka naprawdę wybitna płyta? Nie wiem, czy najlepsza, bo sztuka to nie sport. Nie sposób jednoznacznie określić pierwsze czy drugie miejsce, ale wydaje się wielka" - ocenia nieskromnie.
Czy fani mogą spodziewać się niespodzianek?
"Nie planujemy żadnego zwrotu w stylu Agnieszki Chylińskiej - nigdy w życiu. To będzie muzyka bardzo w klimacie najlepszego wydania Closterkeller po prostu. Po płycie 'Aurum' poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko. Sami sobie stworzyliśmy problem i teraz z nim walczymy" - zaznaczyła.
Zobacz teledysk do singla "Nie tylko gra" Closterkeller:
Zaskoczeniem może być to, że Closterkeller być może nagrają tzw. concept album.
"Boję się na to porwać, ale spróbuję... Pierwszy raz w życiu spróbuję napisać concept album. To wielkie wyzwanie dla twórców, ale po 22 latach można spróbować. Album koncepcyjny polega na tym, że muzyka, a przede wszystkim teksty, snują się wokół jednego tematu. A co jeszcze trudniejsze - jeden po drugim opowiadają pewną historię. Na razie stworzyliśmy demo, które ciągle udoskonalamy. Płyta ma stanowić logiczną całość. Jedno ma wynikać z drugiego: następstwo klimatów, emocji, no i tekstów. Te ostatnie to wielkie wyzwanie już tylko dla mnie" - podkreśliła artystka.
A o czym będzie opowiadał nowy album zespołu?
"Może troszkę za wcześnie, żeby mówić, co będzie tym konceptem. Na pewno zbudujemy płytę wokół ludzkich uczuć i przeżyć. Nie będzie to materiał zaangażowany politycznie. Nic takiego nie planuję" - ujawniła Anja Orthodox.
