Festiwal Unsound wprowadza zakaz fotografowania

Tysiące telefonów komórkowych, uniesionych w górę, rejestrujących przebieg koncertów to od kilku lat norma na wszystkich festiwalach muzycznych. Organizatorzy krakowskiego Unsound Festival postanowili sprzeciwić się tendencji i... wydali całkowity zakaz fotografowania i filmowania wydarzeń artystycznych, jakie odbędą się w jego ramach. Ograniczenie dotyczy nie tylko publiczności, ale i mediów.

"Nie stoi za tym ani chęć niesienia ujmy fotografom, ani ograniczania wolności do rejestrowania kadrów z własnego życia" - przekonują organizatorzy.

"Eksperyment ten ma wyrażać nasz sprzeciw wobec współczesnych tendencji - przymusu ciągłego dokumentowania i podawania dalej obrazów oraz zwrócić uwagę na doświadczanie chwili" - tłumaczą.

Wprowadzony zakaz rejestracji nie oznacza, że Unsound Festival nie zostanie uwieczniony w żaden sposób. Wytypowany przez organizatorów fotograf w dyskretny sposób udokumentuje wszystkie specjalne wydarzenia, projekty zamówione i premiery - ze względu na ich niepowtarzalny charakter.

Pozostałe wydarzenia nie będą filmowane ani fotografowane nawet przez oficjalnego fotografa. Warstwa dźwiękowa zostanie zarejestrowana i zarchiwizowana, a następnie w różnych formach transmitowana na antenie NTS Radio.

Program tegorocznej edycji Unsound Festival, który startuje 13 października, obejmuje występ rodzimego kwartetu Kwadrofonik, wykonującego muzykę współczesną i improwizowaną. Formacja w oryginalny sposób podchodzi do instrumentarium - fortepiany wykorzystuje, jako instrumenty perkusyjne, perkusja zaś pełni funkcję instrumentu melodycznego. Repertuar kwartetu obejmuje utwory takich kompozytorów jak: Witold Lutosławski, Bela Bartók czy Steve Reich, wykonują również własne utwory.

Ponadto w ramach festiwalu zaprezentują się m.in: Laurel Halo, Mykki Blanco, Tralala Blip, Gardland, Jacaszek i Kwartludium.