Marek Torzewski kończy 60 lat

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
article cover
TricolorsEast News

Marek Torzewski kończy 60 lat

Marek Torzewski w latach 1983-86 był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi. Wtedy wyemigrował z rodziną do Belgii, gdzie mieszka na stałe do tej pory. W 2002 r. Marek Torzewski (drugi z lewej) wziął udział w nagraniu piosenki "Oj kot!" do filmu "Zemsta" Andrzeja Wajdy. W piosence wystąpiły również takie gwiazdy polskiej sceny jak: Blue Cafe, Magda Femme, Artur Gadowski, Grzegorz Markowski (pierwszy z prawej), Patrycja Markowska, Kaja Paschalska, Andrzej Piaseczny (drugi z prawej), Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski (w środku), Justyna Steczkowska i Zbigniew Wodecki (pierwszy z lewej).
Marek Torzewski w latach 1983-86 był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi. Wtedy wyemigrował z rodziną do Belgii, gdzie mieszka na stałe do tej pory. W 2002 r. Marek Torzewski (drugi z lewej) wziął udział w nagraniu piosenki "Oj kot!" do filmu "Zemsta" Andrzeja Wajdy. W piosence wystąpiły również takie gwiazdy polskiej sceny jak: Blue Cafe, Magda Femme, Artur Gadowski, Grzegorz Markowski (pierwszy z prawej), Patrycja Markowska, Kaja Paschalska, Andrzej Piaseczny (drugi z prawej), Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski (w środku), Justyna Steczkowska i Zbigniew Wodecki (pierwszy z lewej).TricolorsEast News
Marek Torzewski jest bardzo związany z najbliższą rodziną: żoną Barbarą Romanowicz-Torzewską (była aktorką, od lat jest menedżerką męża) i córką Agatą. Razem pracują, występują, nagrywają, podróżują i mieszkają - w Brukseli w Belgii. Na zdjęciu w 2003 r.
Marek Torzewski jest bardzo związany z najbliższą rodziną: żoną Barbarą Romanowicz-Torzewską (była aktorką, od lat jest menedżerką męża) i córką Agatą. Razem pracują, występują, nagrywają, podróżują i mieszkają - w Brukseli w Belgii. Na zdjęciu w 2003 r.Piotr FotekReporter
Jego trzy płyty uzyskały status złota lub platyny - "Nic nie jest dane na zawsze" (2002), "Magnes dusz" (2005) i "L'Amore" (2011). Z córką Agatą na planie teledysku "La Passion" - 2005 r.
Jego trzy płyty uzyskały status złota lub platyny - "Nic nie jest dane na zawsze" (2002), "Magnes dusz" (2005) i "L'Amore" (2011). Z córką Agatą na planie teledysku "La Passion" - 2005 r.Michał KołygaReporter
Marka Torzewskiego pamięta wielu fanów piłki nożnej. To on w październiku 2001 r. na Stadionie Śląskim w Chorzowie zaśpiewał hymn Polski przed meczem naszej reprezentacji z Ukrainą. W sumie kilkanaście razy śpiewał "Mazurka Dąbrowskiego" podczas międzypaństwowych spotkań polskiej reprezentacji. Na zdjęciu w 2005 r. w Warszawie podczas meczu Polska - Walia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2006.
Marka Torzewskiego pamięta wielu fanów piłki nożnej. To on w październiku 2001 r. na Stadionie Śląskim w Chorzowie zaśpiewał hymn Polski przed meczem naszej reprezentacji z Ukrainą. W sumie kilkanaście razy śpiewał "Mazurka Dąbrowskiego" podczas międzypaństwowych spotkań polskiej reprezentacji. Na zdjęciu w 2005 r. w Warszawie podczas meczu Polska - Walia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2006.Leszek FidusiewiczReporter
Marek Torzewski wielokrotnie występował na scenach operowych w całej Europie, z Teatro alla Scala w Mediolanie na czele. Na zdjęciu z Joanną Liszowską w programie "Jak oni śpiewają?" w 2009 r.
Marek Torzewski wielokrotnie występował na scenach operowych w całej Europie, z Teatro alla Scala w Mediolanie na czele. Na zdjęciu z Joanną Liszowską w programie "Jak oni śpiewają?" w 2009 r.TricolorsEast News
W roku 2002 wykonywana przez Marka Torzewskiego piosenka "Do przodu Polsko!" zostaje uznana przez PZPN za oficjalny hymn Reprezentacji Polski w piłce nożnej.
W roku 2002 wykonywana przez Marka Torzewskiego piosenka "Do przodu Polsko!" zostaje uznana przez PZPN za oficjalny hymn Reprezentacji Polski w piłce nożnej.Wojciech OlszankaEast News
W 2008 roku z okazji 25-lecia działalności artystycznej otrzymuje listy gratulacyjne m.in. od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP Bogdana Zdrojewskiego. Na zdjęciu w 2012 r.
W 2008 roku z okazji 25-lecia działalności artystycznej otrzymuje listy gratulacyjne m.in. od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP Bogdana Zdrojewskiego. Na zdjęciu w 2012 r.GerardReporter
"On jest w trudnej sytuacji zdrowotnej, bo jest osłabiony chorobą nowotworową. To już jakiś czas trwa. Ojciec nie jest osobą, która o tym opowiada, ale jest w takim momencie, że powinien mieć trochę więcej spokoju. Leczenie trwa. Nie chcę wchodzić w detale, ale jest to rak złośliwy (...) Sytuacja nie jest łatwa dla niego i całej rodziny. Nikt nie jest przygotowany na taką chorobę, a to wszystko trwa już parę długich miesięcy" - mówiła wówczas Agata Torzewska. W październiku 2018 r. Marek Torzewski w Krakowie wziął udział w koncercie "Ojcze Święty, dziękujemy" z okazji 40. rocznicy wybrania Karola Wojtyły na papieża.
"On jest w trudnej sytuacji zdrowotnej, bo jest osłabiony chorobą nowotworową. To już jakiś czas trwa. Ojciec nie jest osobą, która o tym opowiada, ale jest w takim momencie, że powinien mieć trochę więcej spokoju. Leczenie trwa. Nie chcę wchodzić w detale, ale jest to rak złośliwy (...) Sytuacja nie jest łatwa dla niego i całej rodziny. Nikt nie jest przygotowany na taką chorobę, a to wszystko trwa już parę długich miesięcy" - mówiła wówczas Agata Torzewska. W październiku 2018 r. Marek Torzewski w Krakowie wziął udział w koncercie "Ojcze Święty, dziękujemy" z okazji 40. rocznicy wybrania Karola Wojtyły na papieża.Damian KlamkaEast News
W ostatnim czasie polskie media zainteresowały się Markiem Torzewskim z dwóch powodów: w grudniu 2019 r. tenor został skazany nieprawomocnym wyrokiem za przywłaszczenie omyłkowo przelanego mu wynagrodzenia (miał zapłacić karę grzywny w wysokości 7500 zł i zwrócić 4550 zł). Wtedy też w Plejadzie Agata Torzewska zdradziła, że jej ojciec zmaga się z chorobą nowotworową.
W ostatnim czasie polskie media zainteresowały się Markiem Torzewskim z dwóch powodów: w grudniu 2019 r. tenor został skazany nieprawomocnym wyrokiem za przywłaszczenie omyłkowo przelanego mu wynagrodzenia (miał zapłacić karę grzywny w wysokości 7500 zł i zwrócić 4550 zł). Wtedy też w Plejadzie Agata Torzewska zdradziła, że jej ojciec zmaga się z chorobą nowotworową.Kamil PiklikiewiczEast News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na