Marcin Rozynek kończy 50 lat. Cała Polska śpiewała jego piosenkę, dziś mało kto go pamięta

W 2003 roku piosenką "Siłacz" podbił serca fanek oraz rodzime listy przebojów. Dziś wiadomo, że do muzyki raczej szybko nie wróci. Marcin Rozynek kończy 16 maja 50 lat.

article cover
Dariusz RedosReporter

Marcin Rozynek kończy 50 lat. Cała Polska śpiewała jego piosenkę, dziś mało kto go pamięta

W 2003 roku piosenką "Siłacz" podbił serca fanek oraz rodzime listy przebojów. Dziś wiadomo, że do muzyki raczej szybko nie wróci. Marcin Rozynek kończy 16 maja 50 lat.

Do tej pory była to jego ostatnia działalność muzyczna. Obecnie wokalista nie planuje powrotu na scenę i trzyma się z dala od mediów. Na zdjęciu Marcin Rozynek w 2019 roku.Tadeusz WypychReporter
Piosenka "Siłacz", która przyniosła wielką sławę Marcinowi Rozynkowi pochodzi z wydanej w 2003 roku debiutanckiej solowej płyty wokalisty "Księga urodzaju”. To przy tym wydawnictwie pomagał mu Grzegorz Ciechowski. Jego śmierć w grudniu 2001 roku sprawiła, że obowiązki producenta przejął Leszek Biolik.Dariusz RedosReporter
Nieco wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem solowej kariery, Rozynek był muzykiem grupy Atmosphere, z którą nagrał dwa albumy ("Atmosphere" 1997, "Europa naftowa" 1999) i zebrał sporo wyróżnień (m.in. nominacja do Fryderyka, wygrana w konkursie Marlboro Rock In).TricolorsEast News
Polski muzyk w sumie wydał jeszcze płyty: "Następny będziesz ty" (2004), "On-Off" (2006), "Ubieranie do snu" (2009) i "Second Hand" (2012) z nowymi wersjami piosenek z repertuaru m.in. Hey, L.Stadt, Smolika, Paristetris czy Homosapiens.Krzysztof WojdaReporter
Rozynek wspierał jeszcze gościnnie m.in. Wojciecha Waglewskiego, Bogusława Meca, Magdę Wójcik z grupy Goya i Kielicha, basistę Lady Pank.TricolorsEast News
Na długie lata kompletnie jednak zniknął ze sceny. W 2019 roku dość niespodziewanie pojawił się na koncercie "Nie pytaj o Polskę #30latwolności" podczas Festiwalu w Opolu, czym kompletnie zaskoczył widzów. Wokalista wykonał przebój "Siłacz". Piotr FotekReporter
Rozynek wrócił też tymczasowo z projektem "Najlepsze-akustycznie" - "The best of" na: głos, gitarę barytonową i akustyczną. Na scenie wspierają go Witold Cisło i Michał Szczęsny. Jan Bielecki/DDTVNEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas