Reklama

Zmiany w sprawie Funduszu Wsparcia Kultury. Co planuje ministerstwo?

Wyniki Funduszu Wsparcia Kultury wzbudziły kontrowersje. Kończy się etap powtórnej weryfikacji, rozpoczęło się natomiast podpisywanie pierwszych umów.

Wyniki Funduszu Wsparcia Kultury wzbudziły kontrowersje. Kończy się etap powtórnej weryfikacji, rozpoczęło się natomiast podpisywanie pierwszych umów.
Minister kultury Piotr Gliński /Tomasz Jastrzębowski /Reporter

Jak informuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN), o pomoc finansową w ramach utworzonego we wrześniu 2020 r. Funduszu Wsparcia Kultury ubiegało się 2246 podmiotów.

"O tym, kto dostał wsparcie nie decydowały sympatie, ale algorytm pokazujący, kto stracił przychody w wyniku pandemii" - podkreślił w sobotę wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, nawiązując do opublikowanej w internecie listy beneficjentów.

Ostatecznie zdecydowano, że zostaną wsparte działania 144 samorządowych instytucji artystycznych, 306 organizacji pozarządowych (NGO-sów), 448 przedsiębiorców i 1166 firm świadczących usługi zaplecza scenotechnicznego.

Reklama

Na liście znalazły się największe polskie gwiazdy, a kwoty, które mieli otrzymać oburzyły innych artystów i internautów. 15 listopada Gliński poinformował, że wypłata świadczeń została wstrzymana.

"Podczas powtórnej weryfikacji aplikacji do Funduszu Wsparcia Kultury poddano analizie m.in. zgodność oświadczeń składanych przez beneficjentów z ich faktycznym profilem działalności" - poinformowało Ministerstwo Kultury w ostatnim oświadczeniu.

"Potwierdzono, że rekompensaty przydzielono podmiotom uprawnionym, prowadzącym działalności w obszarze kultury i produkcji artystycznej. Są wśród nich jednostki działające w kilku dziedzinach, w tym produkcji artystycznej, choć nie zawsze jest ona eksponowana w ich nazwie, na stronach czy w wykazach internetowych" - dodano.

Instytut Muzyki i Tańca oraz Instytut Teatralny rozpoczęły "konsultacje z beneficjantami zmierzające do potwierdzenia kwalifikowalności oraz zasadności i racjonalności kosztów zawartych we wnioskach".

Podkreślono również, że pieniądze nie mogą zostać wydane na dowolny cel. "Zgodność wniosków z finalnym rozliczeniem, w oparciu o obligatoryjnie dostarczone faktury, będzie szczegółowo badana. Kontroli zostanie poddanych ok. 30 proc. losowo wybranych beneficjentów" - tłumaczy Ministerstwo. 

"Mechanizm Funduszu Wsparcia Kultury oparty jest na modelach finansowych przyjętych w pandemii na całym świecie. Nacisk w pierwszej kolejności kładziony jest na sprawność przekazywania środków, a następnie beneficjent musi szczegółowo rozliczyć się z ich wydatkowania" - wyjaśniają, dodając, że model ten został zaakceptowany przez środowiska artystyczne. 

"Celem Funduszu Wsparcia Kultury jest obiektywna pomoc całej branży, która stanowi systemem naczyń połączonych. Ma on umożliwić nie tylko utrzymanie miejsc pracy i przetrwanie wielu podmiotów, ale również pozwolić na sprawny i szybki powrót do organizowania wydarzeń kulturalnych po ustaniu pandemii" - czytamy dalej.

"Jednocześnie - biorąc pod uwagę różnorodne argumenty, które padały podczas dyskusji wokół FWK - generalnie kwoty przydzielonych refundacji zostały obniżone" - podkreśliło Ministerstwo.

Fundusz dotyczy samorządowych instytucji kultury, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych, obiecano jednak, że niedługo wsparciem zostaną objęte również osoby samozatrudnione oraz pracujące w oparciu o umowy cywilnoprawne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Kultury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy