Yoko Ono: John Lennon chciał przespać się z mężczyzną

Żona legendarnego muzyka postanowiła rozwiać plotki na temat jego orientacji seksualnej.

John Lennon był biseksualistą? Tak twierdzi Yoko Ono
John Lennon był biseksualistą? Tak twierdzi Yoko OnoCentral PressGetty Images

Upodobania Johna Lennona od zawsze budziły zainteresowanie fanów The Beatles. Spekulowano, że miał on romans z Brianem Epsteinem, menedżerem zespołu.

Z okazji rocznicy 75. urodzin Johna Lennona (9 października) Ono w rozmowie z "The Daily Beast" postanowiła szczerze opowiedzieć o jego orientacji seksualnej:

"John i ja wiele o tym rozmawialiśmy i oboje faktycznie stwierdziliśmy, że jesteśmy biseksualni. Przez pewien czas myśleliśmy, że się mylimy i nie jesteśmy 'bi' z powodu społeczeństwa. Ukrywaliśmy więc prawdę o sobie, która była trudna do zaakceptowania przez środowisko. Nigdy jednak nie czułam pożądania do żadnej kobiety" - stwierdziła Yoko Ono.

Na pytanie o romans Lennona z Epsteinem, żona artysty stwierdziła, że było coś na rzeczy, jednak nigdy ten "prawie związek" nie został skonsumowany:

"Jestem pewna, że Brian wykonał odpowiednie kroki w stronę Lennona, jednak ten najwidoczniej tego nie chciał. Myślę, że John miał marzenie, by przespać się z mężczyzną, ale było to w nim zbyt mocno ukryte" - wyznała Ono.

Przypomnijmy, że Yoko Ono z okazji rocznicy urodzin Lennona próbowała pobić rekord w uformowaniu znaku "peace" z jak największej liczby osób. Ostatecznie zamiast potrzebnych pięciu tysięcy, zebrało się tylko dwa tysiące ochotników. 

10 teorii spiskowych na temat The Beatles

The Beatles to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na świecie. Ogromna popularność "czwórki z Liverpoolu", a nawet pewnego rodzaju kult, jakim była otoczona formacja, miał również swoje złe strony. Jedną z rzeczy, których nikt raczej nie zazdrościł Beatlesom, były teorie spiskowe na ich temat. Oto dziesiątka najlepszych i najdziwniejszych, jakie kiedykolwiek powstały.

McCartney to antychryst. W 1968 roku The Beatles nagrali utwór "Helter Skelter", który według Charlesa Mansona miał stać się inspiracją dla niego i jego sekty do mordowania kolejnych ofiar. Wiele osób uznało jednego z wykonawców tego utworu za szatana i antychrysta, który swoją muzyką doprowadza ludzi do obłędu. (fot. Keystone)
Lennon miał kontakt z kosmitami. W latach 70. Lennona obudzić miało czterech nieznanych osobników. Według jego wspomnień istoty nie chciały jego autografu i przypominały robaki z wielkimi oczami i ustami. (fot. Hulton Archive)Getty Images
Zabójca Lennona był sterowany przez CIA. Skoro powstała plotka o śledzeniu Lennona, musiała również pojawić się taka, w której Mark Chapman był tylko pionkiem agencji wywiadowczej. (fot. Hulton Archive)Getty Images
Paul McCartney wymyślił selfie. W jednym z wywiadów gwiazda Beatlesów uznała, że jest autorem pierwszego tego typu zdjęcia. Niestety Paul widocznie nie wiedział, że pierwsze selfie powstało w 1900 roku. (fot. Central Press)Getty Images
"Lucy in the Sky with Diamonds" powstała po narkotykach. LSD - to miały oznaczać pierwsze litery w utworze z płyty "Sgt. Pepper's Lonely Hears Club Band". Okazało się jednak, że nie substancje psychoaktywne były inspiracją dla Johna Lennona, a rysunek jego syna - Juliana. (fot. Hulton Archive)
Wszyscy Beatlesi nie żyją. Jeżeli śmierć McCartneya to dla was mało, to na pewno zostaniecie fanami teorii o śmierci każdego z członków grupy. Muzycy mieli zginąć przed wydaniem płyty "Abbey Road". Wielu na tej okładce dopatrywało się znaku o śmierci Paula (rejestracja z napisem 28IF), inni sugerowali, iż w 1968 nie żył już żaden z nich (każdy został oczywiście zastąpiony). (fot. Keystone)
Paul nie żyje. Paul McCartney miał zginąć w wypadku samochodowym w 1966 roku. Zwolennicy tej teorii dopatrywali się znaków głównie na okładkach albumów grupy oraz w odtwarzanych od tyłu piosenkach. McCartney miał zostać zastąpiony sobowtórem o imieniu William Campbell, a całą sprawę wyciszyły brytyjskie służby, aby nie doprowadzać do masowych samobójstw fanów. (fot. Hulton Archive)
Lennon sprzedał duszę diabłu. W książce "Proroctwo Lennona" Joseph Niezgoda sugeruje, że muzyk miał obsesję na punkcie numerów, magii i okultyzmu. Miał też potajemnie zawrzeć pakt z szatanem, na mocy którego Lennon miał się stać popularniejszy od Elvisa Presleya. Pakt miał obowiązywać przez 20 lat, czyli do 8 grudnia 1980 roku. (fot. Hulton Archive)
Pete Best musiał odejść, bo był przystojniejszy od McCartneya. W 1962 roku dotychczasowy perkusista grupy, Pete Beste, został wyrzucony z zespołu. Jednak powodem nie była chorobliwa zazdrość McCartneya. Decyzję podjął menadżer Brian Epstein, który był niezadowolony z tego, iż matka Besta wtrąca się w promocję formacji. (Na zdjęciu grupa jeszcze w składzie Bestem - fot. Hulton Archive)
Richard Nixon szpiegował Johna Lennona. Plotka o tym, iż prezydent USA rozkazał śledzić Lennona, powstała w latach 70. Nixona niepokoić miało to, że Lennon jawnie promuje ideologię komunistyczną w Stanach. W 2007 roku okazało się, że plotka ma pokrycie w dowodach. FBI ujawniło, że służby obserwowały Lennona przez rok. (fot. National Archives)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas