Yaya DaCosta zagra Whitney Houston

Yaya DaCosta ("Kamerdyner") wcieli się w postać tragicznie zmarłej w 2012 roku Whitney Houston w filmie przygotowywanym dla stacji Lifetime.

Yaya DaCosta. Podobna do Whitney Houston?
Yaya DaCosta. Podobna do Whitney Houston?materiały prasowe

Projekt będzie debiutem reżyserskim Angeli Bassett, którą ostatnio można było oglądać na małym ekranie w serialu "American Horror Story", a na dużym - w filmie "Olimp w ogniu". Nominowana do Oscara gwiazda po raz pierwszy stanie po drugiej stronie kamery.

"Czuję się w obowiązku opowiedzieć historię Whitney i Bobby'ego" - wyznała Bassett. - "Więź, która ich łączyła fascynuje do dziś i nie posiadam się ze szczęścia, że to właśnie mnie przypadła możliwość pokazania jej na ekranie" - dodała.

Film powstanie na zlecenie amerykańskiego kanału Lifetime, specjalizującego się w produkcji wyciskaczy łez. Od ślubu jak z bajki przez monotonię małżeńskiego dnia codziennego aż do zgubnego nałogu "w imię miłości" - filmowa biografia wykonawczyni przeboju "I Wanna Dance With Somebody (Who Loves Me)" z pewnością skłoni widza do częstego sięgania po chusteczkę.

Angela Bassett planuje pokazać "całą prawdę" o związku Houston i Browna, bez popadania w ton tabloidowy. Zależy jej, by właściwie oddać hołd wielkiej gwieździe, którą nie tylko podziwiała, ale z którą miała okazję się zaprzyjaźnić.

Bassett i Houston poznały się w 1995 roku na planie filmu "Czekając na miłość". Dwa lata wcześniej, gdy Whitney musiała odrzucić rolę Tiny Turner w kinowej biografii wokalistki ze względu na ciążę, to właśnie Angela zastąpiła ją na planie. Przez lata obie panie z szacunkiem wypowiadały się na swój temat.

Premiera filmu zatytułowanego "I Will Always Love You: The Whitney Houston Story" planowana jest na przyszły rok.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas