Wspomnieli ofiary festiwalu w Izraelu. Gest U2 wyciska łzy
Oprac.: Oliwia Kopcik
Po ataku na osoby bawiące się na festiwalu muzycznym w Izraelu Bono postanowił zmienić tekst piosenki "Pride (In the Name of Love)". Jak twierdzi, obecnie przesłanie o niestosowaniu przemocy mogłoby wydawać się "śmieszne".
Muzycy U2 postanowili dodać utwór "Pride (In the Name of Love" do swojego setu po brutalnym ataku Hamasu na uczestników festiwalu Supernova na pustyni w Izraelu. Według świadków, po atakach rakietowych nastąpił ostrzał z bliskiej odległości i strzały snajperskie oddane przez dziesiątki terrorystów, którzy wtargnęli na teren imprezy.
"Śpiewamy dla naszych braci i sióstr, którzy sami śpiewali na festiwalu Supernova Sukkot w Izraelu. Śpiewamy dla nich. Nasi ludzie, ludzie muzyki. Zabawni, eksperymentujący ludzie. Nasz rodzaj ludzi. Śpiewamy dla nich" - mówił Bono podczsa ostatniego koncertu.
"W świetle tego, co wydarzyło się w Izraelu i Gazie, piosenka o niestosowaniu przemocy wydaje się nieco niedorzeczna, a nawet śmieszna, ale nasze modlitwy zawsze były o pokój i niestosowanie przemocy... Nasze serca i nasz gniew, wiecie, gdzie są skierowane. Więc śpiewaj z nami... i tymi pięknymi dziećmi" - dodał.
Bono zmienił pierwszą zwrotkę "Pride", aby odnieść się do masakry w Izraelu zamiast do śmierci Martina Luthera Kinga Jr. "Wczesnym rankiem, 7 października, słońce wschodzi na pustynnym niebie / Gwiazdy Dawida, oni odebrali wam życie, ale nie mogli odebrać wam dumy" - śpiewał.
"Czy wiesz, co to dla nas znaczy, że tak kultowy zespół jak Twój robi to dla nas? To znaczy WSZYSTKO. Dziękujemy", "Dziękujemy za wsparcie i wystąpienie przeciwko przemocy i terrorowi", "Oglądam to z Izraela i po prostu płaczę. Dziękuję bardzo. To rozgrzewa serce w tych nieznośnie mrocznych dniach", "Serca nam pękają, dziękujemy, że zabierasz głos w naszej sprawie, gdy tak wielu innych milczy" - komentowali występ wzruszeni fani.