Wokalna roszada w Candlemass

Mats Levén figurował w szeregach ikony doom metalu od 2012 roku. W barwach Candlemass nagrał m.in. dwie wysoko oceniane EP-ki: "Death Thy Lover" z 2016 roku i wydaną pod koniec maja "House Of Doom".

Wierni fani szwedzkiej grupy pamiętają zapewne Johana Längqvista w roli sesyjnego wokalisty na pomnikowym "Epicus Doomicus Metallicus", debiutanckim albumie Candlemass z 1986 roku. Längqvist nie przyjął jednak wówczas propozycji zostania w zespole i wkrótce potem jego miejsce zajął słynny Messiah Marcolin.

"Tym ruchem chcieliśmy powrócić do korzeni Candlemass, znaleźć drogę do duszy i istoty tego zespołu. Liczymy na to, że powrót Johana Längqvista doda nam energii i znów pobudzi serce doom metalu. Nie wiemy, czy potrwa to jeszcze 10 lat, czy może pięć, ale jeśli miałby to być choćby rok radości z grania muzyki, którą uwielbiamy, będzie wspaniale! Koło się zamknęło, Johan wrócił!" - napisali Szwedzi.

Przypomnijmy, że muzycy Candlemass nagrywają obecnie nowy album, którego premierę zaplanowano na rok 2019.

"Psalms For The Dead", ostatnia duża płyta Candlemass, trafiła w ręce fanów w 2012 roku. Był to ostatni materiał Szwedów z działem - znanego m.in. z Solitude Aeturnus -  amerykańskiego wokalisty Roberta Lowe'a.

Utwór "Solitude" Candlemass z Johanem Längqvistem na wokalu możecie sobie przypomnieć poniżej: