Reklama

Wojciech Korda po kolejnym udarze

Po kolejnej wizycie w szpitalu, Wojciech Korda trafił do ośrodka rehabilitacyjnego. 73-letni muzyk ma za sobą czwarty udar.

Po kolejnej wizycie w szpitalu, Wojciech Korda trafił do ośrodka rehabilitacyjnego. 73-letni muzyk ma za sobą czwarty udar.
Wojciech Korda w 2014 r. jeszcze występował na scenie /fot. Leszek Kotarba /East News

Wojciech Korda kilka lat temu doznał pierwszego udaru, kolejne dwa przeszedł w 2015 r. Doszło wówczas do częściowego niedowładu ciała. Rehabilitacje w Piaskach przyniosły wyraźną poprawę, jednak na początku marca muzyk ponownie trafił do szpitala. Badania wykazały, że miał czwarty udar.

W połowie marca Korda opuścił szpital, ale od razu został przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego.

Na Facebooku jego żona regularnie publikuje fotografie pokazujące postępy w rehabilitacji.

Znanego z zespołu Niebiesko-Czarni muzyka odwiedzają przyjaciele i najbliżsi. "Super Express" dodaje, że u jego boku nie pojawia się córka Ania Rusowicz, która od wielu lat nie utrzymuje z nim kontaktu. Powodem są tragiczne wydarzenia z 1 stycznia 1991 r., kiedy to w wypadku samochodowym zginęła żona Kordy, wokalistka Ada Rudowicz. Wówczas 7-letnia Ania trafiła na wychowywanie pod opiekę ciotki.

Reklama

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Korda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy