W "The Voice of Poland" Markowska nie mogła oderwać od niej wzroku. Jak dziś wygląda jej kariera?
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Natalia Muianga w tym rok - jak sama ogłosiła - rozpoczęła nowy etap w swojej karierze. Była podopieczna Grzegorza Hyżego z "The Voice of Poland" pracuje nad debiutanckim materiałem. Wkrótce chce wypuścić też nowy numer.
Szeroka publiczność poznała Natalię Capelik-Muiangę, obecnie występującą jako Natalia Muianga, w ósmej edycji "Mam talent" (jesień 2015 r.). "Pytałam się jak idiotka, czemu wybrałaś tę piosenkę ["Fever"], a bardzo dobrze, że ją wybrałaś" - komplementowała uczestniczkę Agnieszka Chylińska na castingu.
Zobacz również:
- To dlatego odpadł z "The Voice of Poland". "Coś tam było nie tak"
- "The Voice of Poland": Podopieczna Lanberry przerwała milczenie po odpadnięciu z programu
- "The Voice of Poland": Decyzja Kuby Badacha porażką programu? Kontrowersje po odcinku
- Niesmaczna wpadka Barona w "The Voice of Poland". Powiedział coś, czego nie powinien
Wokalistka dotarła aż do finału, gdzie zajęła ostatecznie siódmą pozycję (była jedną z trzech wokalistów w ostatnim etapie - obok niej tak wysoko dotarli Kamil Czeszel i Liliana Iżyk). Zwyciężczynią show TVN-u została akrobatka Aleksandra Kiedrowicz. Natalia mogła liczyć na wsparcie m.in. ówczesnego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który apelował do mieszkańców miasta o wysyłanie SMS-ów na dziewczynę.
Kolejnym krokiem w jej karierze był występ w "The Voice of Poland". Podczas przesłuchań w ciemno dziewiątej edycji talent show TVP wykonała utwór Alice Merton "No Roots" i podbiła serca wszystkich trenerów. Patrycja Markowska nie mogła ukryć swojego zaskoczenia i zachwytu nad dziewczyną po tym, jak się odwróciła.
Uczestniczkę kokietował każdy z trenerów, a Grzegorz Hyży zaśpiewał z nią utwór "Valery" Amy Winehouse. Muianga po tym duecie wybrała właśnie tego trenera.
Przygodę z programem córka, Joel Pedro Muianga, czyli głównego bohatera teledysku "Makumba", zakończyła się w pierwszym odcinku na żywo.
Co dalej z karierą Natalii Muiangi? "Nowa era"
W ostatnich latach wokalistka jeszcze kilkakrotnie pojawiała się w telewizji. Jej głos można było usłyszeć w utworze "Kim naprawdę jesteś", który promował program "Big Brother" z 2019 roku. W międzyczasie Muianga uzyskała dyplom Akademii Muzycznej w Gdańsku.
W 2024 roku artystka ogłosiła, że rozpoczyna "nowa erę" w swojej karierze. Łączyło się to m.in. ze skróceniem swojego pseudonimu artystycznego. Nowości w jej życiu zwiastował utwór "Wolę jedno", (sprawdź!). Jak podkreśla sama wokalistka, piosenka opowiada o miłości.
W nagraniach towarzyszył jej zespół, którego jest liderką: Filip Żółtowski (trąbka), Michał Sasinowski (saksofon), Mateusz Jaremko (gitara), Adam Pachla (bas), Ariel Suchowiecki (piano), Mikołaj Stańko (perkusja) oraz Julia Olędzka (chórki).
- Jest to utwór, który stylistycznie przedstawia mnie w trochę innej odsłonie. Jest to mój autorski numer, który nagrałam razem z zespołem, którego jestem liderką. Myślę, że wkrótce pojawi się kolejny singel - komentowała w rozmowie z Interią.
Z piosenką Muianga zgłosiła się do koncertu Debiutów na Festiwalu w Opolu, gdzie wystąpiła ostatecznie nie z autorską kompozycją, a z coverem Czesława Niemena.
- Wyzwanie jest naprawdę wysokie. No, ale po to śpiewam. Lubię wyzwania i je przyjęłam. Mam nadzieję, że podołam. Jest to piękny utwór, w pięknej aranżacji Patryka Sikory - mówiła przed występem i wykonaniem "Snu o Warszawie".
Kiedy debiutancki materiał od byłej uczestniczki "The Voice of Poland"? "Idzie to małymi kroczkami"
W rozmowie z Interią artystka potwierdziła, że wkrótce zamierza wypuścić kolejną piosenkę, a ponadto pracuje nad debiutancką płytą.
- Kolejny utwór, który się pojawi to będzie ballada, ale myślę, że bardzo ładna, bardzo w moim stylu. Będzie to również utwór o miłości, ale trochę innej. Serdecznie zapraszam do śledzenia mnie na Instagramie i Facebooku, myślę, że będę się dzielić kolejnymi informacjami - mówiła.
- Na razie buduję materiał na swoją płytę. Pracuje z producentem nad tym, aby pojawiła się jak najszybciej. Mam plan, by wypuszczać utwory co jakiś czas, żeby była jakaś taka systematyczność, regularność. Pracuję na razie niezależnie, więc idzie to małymi kroczkami, ale buduję tę drogę i liczę, że jak najszybciej będę mogła podzieli się jak najszerszym materiałem - stwierdziła.