Violetta Villas doczeka się filmu biograficznego

Zmarła w 2011 roku diva doczeka się filmowej biografii. Choć o produkcji mówiono od lat, to wygląda na to, że w końcu marzenie fanów piosenkarki się ziści. Wszystko za sprawą jej syna i synowej, którzy zaangażowali się w tworzenie obrazu.

Violetta Villas zmarła w wieku 73 lat w 2011 roku
Violetta Villas zmarła w wieku 73 lat w 2011 rokuNiemiecAKPA

Jeszcze rok temu podawano, że fabularny debiut Karoliny Bielawskiej, pod tytułem "Kolorowe łzy" będzie biografią Violetty Villas. W projekcie reżyserkę wspierała Małgorzata Gospodarek, synowa Villas. Nie udało się jednak doprowadzić go do końca, a wkrótce koncepcję porzucono.

Teraz okazuje się, że nowa produkcja nosi tytuł "Violetta i dzięcioł" - za kamerą ma znów stanąć Bielawska. "Tym naszym dzięciołem jest syn Violetty, Krzysztof Gospodarek. Ona go tak właśnie nazywała. Muszę przyznać, że długo przekonywałam Krzyśka do opowiedzenia tej historii z jego perspektywy, ale w końcu udało się" - mówiła "Faktowi" reżyserka.

Festiwal Wodecki Twist 2022: Scena ELECTRO. Wspaniała atmosferaINTERIA.PL

Można się spodziewać, że w filmie nie zobaczymy jedynie powierzchownej Violetty, która chodziła w ekstrawaganckich strojach i miała liczne romanse. Reżyserka sądzi, że jej historia jest "zbyt ciekawa i uniwersalna, by ją spłycić".

'Jest to fascynująca historia. Nie tylko o gwieździe, ale o kobiecie, matce i artystce. Poznajemy ją z perspektywy syna. Odkrywamy tajemnice Violetty, te do tej pory nam nieznane" - mówi.

Nadal nie wiadomo, kto wcieli się w rolę Villas. Fabuła ma rozpocząć się w momencie, gdy jest ona "nikomu nieznaną, naiwną, ale wierzącą w swój talent dziewczyną z Lewina Kłodzkiego". Kiedyś mówiono, że będzie to Margaret, ale od tych plotek minęło już wiele lat.

Violetta Villas: Jak wyglądały ostatnie lata jej życia?

10 lat od śmierci legendarnej wokalistki, okoliczności jej odejścia wciąż pozostają tajemnicą i są tematem licznych dyskusji. Jak wyglądały ostatnie lata życia Violetty Villas?

Czesława Cieślak, bo tak naprawdę nazywała się gwiazda, przyszła na świat 10 czerwca 1938. Swoją karierę artystyczną piosenkarki estradowej, ale także śpiewaczki operowej i operetkowej, aktorki, kompozytorki i autorki tekstów Violetta Villas rozpoczynała na początku lat 60. XX wieku.
Opiekująca się gwiazdą Elżbieta B. w 2019 r. została skazana na 1,5 roku więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad Violettą Villas.Bartosz KrupaEast News
W tym okresie wystąpiła na Międzynarodowym Festiwalu w Sopocie oraz trzykrotnie zaśpiewała na festiwalu w Opolu. W drugiej połowie lat 60. koncertowała w Paryżu, by później przenieść się do Las Vegas - tam przez kilka sezonów była gwiazdą rewii "Casino de Paris".Henryk RosiakAgencja FORUM
Po raz ostatni Villas wystąpiła 14 lutego 2011 r. w Kielcach podczas benefisu z okazji 50-lecia pracy artystycznej. Gościnnie zaśpiewała wówczas także Magdalena Welc, laureatka programu "Mam talent".TricolorsEast News
Villas od początku 2008 r. nie pojawiała się publicznie. To wówczas zaczęto pisać o tym, że kontrolę nad życiem piosenkarki przejęła jej opiekunka, Elżbieta B. Władze Lewina Kłodzkiego (tam mieszkała gwiazda) rozważały nawet wkroczenie do domu artystki (za zgodą prokuratury), by sprawdzić, co się z nią dzieje.Jerzy PlonskiAgencja FORUM
Ponadto Elżbieta B. pozbawiała Violettę Villas wolności zamykając w pokoju. Wielokrotnie pozostawiała samą w nieogrzanym domu bez jedzenia. Dodatkowo dopuściła się szeregu zaniedbań pielęgnacyjnych.Piotr Kamionka/ REPORTERReporter
Violetta Villas zmarła 5 grudnia 2011 roku w swoim domu w Lewinie Kłodzkim. Prokuraturze i biegłym nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny zgonu 73-letniej gwiazdy. Przyczyną śmierci artystki mogło być zapalenie płuc lub zator płucny w związku z komplikacjami po złamaniu nogi.Tomasz Radzik/Agencja SEEast News
Sekcja zwłok wykazała, że śmierć Violetty Villas poprzedziła co najmniej kilkunastogodzinna agonia. Była odwodniona, cierpiała na uogólnioną miażdżycę, marskość wątroby z niewielką żółtaczką i powiększoną śledzionę, na płacie potylicznym prawej półkuli mózgu miała dużą jamę udarową.Piotr HawalejReporter
Villas wykonywała zarówno muzykę rozrywkową, jak i kompozycje klasyczne, arie operowe i operetkowe. Nagrywała również covery popularnych piosenek amerykańskich i francuskich.Romuald BroniarekAgencja FORUM

"Patrzymy na życie Villas jej oczami, ale też oczami jej syna Krzysztofa. On też zapłacił wysoką cenę za jej karierę. On był ofiarą, dorastał w cieniu wielkiej matki i obserwował jej wzloty i upadki. W pewnym momencie, jako nastolatek, zerwał nawet relację z nią - mówił Jerzy Kapuściński, szef Studia Munka w rozmowie z WP. Film jednak miał pochłonąć ok. 10-12 milionów złotych, co było nieosiągalną kwotą dla studia.

Wygląda na to, że filmowcy nie dopowiedzą historii Villas z ostatnich lat życia, gdy była pod opieką Elżbiety Budzyńskiej. W 2019 roku sąd skazał opiekunkę gwiazdy na 1,5 roku więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad wokalistką.

Joanna Kulig o przyjaźni ze Zbigniewem WodeckimINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas