Reklama

Thom Bell nie żyje. Pionier muzyki soul miał 79 lata

Thom Bell - jeden z twórców brzmienia filadelfijskiego w muzyce soul - zmarł 22 grudnia w wieku 79 lat.

Thom Bell - jeden z twórców brzmienia filadelfijskiego w muzyce soul - zmarł 22 grudnia w wieku 79 lat.
Thom Bell miał 79 lat /Michael Ochs Archives /Getty Images

Wokalista i muzyk zmarł w swoim domu w Bellingham w stanie Waszyngton. Śmierć potwierdził jego agent. Nie ujawniono przyczyny śmierci artysty.

"Był jednym z najlepszych autorów piosenek i producentów wszech czasów. Moje wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół. Był architektem relacji pomiędzy Bernardem Edwardsem i mną, kiedy byliśmy zespołem New York City" - napisał po jego śmierci Nile Rodgers.

Kim był Thom Bell?

Thom Bell na świat przyszedł w Kingston na Jamajce, jednak jako dziecko razem z rodzicami - profesjonalnymi muzykami -  przeprowadził się do Filadelfii.  Od dziecka marzył, aby zostać dyrygentem. Jednak zmienił swoje plany na przyszłość, gdy jego ojciec otworzył restaurację i zaczął grać klientom muzykę popularną.

Reklama

Bell w tamtym czasie zaczął pisać pierwsze piosenki, jednak te nie przypadły do gustu jego rodzicom, którzy chcieli wysłać go z tego powodu do psychologa. "Śpiewałem i uderzałem rytmicznie w przedmioty. Powiedzieli mi, że coś jest chyba ze mną nie tak" - komentował to w rozmowie z NPR w 2006 roku.

Jego kariera rozpoczęła się pod koniec lat 50. , kiedy razem z Kennym Gamblem założył grupę Kenny And The Romeos. Następnie już jako artysta solowy dołączył do Chubby Checkera. W zespole jego miejsce zajął Leon Huff.

To właśnie Gamble, Huff i Bell odpowiedzialni byli za stworzenie tzw. brzmienia filadelfijskiego, które w przyszłości miał podbić listy przebojów.

Na koncie Thoma Bella są takie hity jak: "La-La (Means I Love You)" oraz "Didn't I (Blow Your Mind This Time)" The Delfonics, "I'll Be Around" oraz "Could It Be I'm Falling In Love" The Spinners oraz "You Are Everything", który napisał dla The Stylistics .

Przez wiele lat współpracował również z Lindą Creed, którą nazwał najważniejszą artystką w swoim życiu.  Bell pracował też z Eltonem Johnem nad przebojami "Are You Ready For Love" i "Mama Can't Buy You Love".

Ponadto pisał dla takich wokalistów jak: Teddy Pendergrass, Dionne Warwick, Dusty Springfield, Deniece Williams, Johnny Mathis, David Byrne, Joss Stone oraz Fatboy Slim.

W 1975 roku Bell otrzymał nagrodę Grammy w kategorii producent roku. W 2006 roku trafił do Songwriters Hall of Fame.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy