Reklama

The Strokes: Teledysk w stylu science fiction

Teledysk do najnowszego singla angielskiej grupy The Strokes, zatytułowanego "12:51", został zainspirowany kultowym wśród miłośników science fiction filmem "Tron" z 1982 roku. Wideoklip, którego reżyserem jest Roman Coppola, nakręcono latem w Nowym Jorku.

Wpływy filmu "Tron" widoczne są głównie dzięki szczególnej technice animacji, kojarzącej się z "futurystycznymi" wizjami, prezentowanymi w kinie 20 lat temu.

"Podobają mi się wyobrażenia, jakie ludzie mieli na temat przyszłości w latach 80. Jest to dla mnie bardzo interesujące estetycznie" - mówi wokalista Julian Casablancas.

Roman Coppola, syn sławnego amerykańskiego reżysera Francisa Forda, nakręcił już teledyski do wcześniejszych piosenek The Strokes, takich jak "Last Nite", "The Modern Age" czy "Hard To Explain". Ma on na koncie również współpracę m.in. z Fatboy Slimem, Wyclefem Jeanem oraz grupami Air i Green Day.

Reklama

Utwór "12:51" promuje najnowszy album The Strokes, "Room On Fire", który w Polsce ukaże się 27 października.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Roman | science fiction | Science | Stylu | Strokes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy