Ted Gardner nie żyje. Był cenionym menedżerem muzycznym
Nie żyje muzyczny menedżer Ted Gardner. Współpracował m.in. z Jane's Addiction i Frankiem Zappą.
Nie żyje Ted Gardner uznawany za weterana w przemyśle muzycznym. Swoją karierę rozpoczął w latach 70.
Wiadomość została potwierdzona przez Dave'a Navarro (Jane's Addiction) oraz grupę The Brian Jonestown Massacre, z którą Gardner współpracował do swojej śmierci.
Menedżer współpracował z takimi artystami i zespołami jak Jane's Addiction, New Order, Frank Zappa, Tool, The Verve, The Cramps i Queens Of The Stone Age.
Dave Navarro pożegnał Teda na swoim Instagramie.
"Straciliśmy dzisiaj brata. To dla Ciebie Ted!" - napisał gitarzysta.
Na Facebooku grupy The Brian Jonestown Massacre również pojawił się pożegnalny post.
"Był świetnym menedżerem, mentorem i przyjacielem" - napisali muzycy.
W latach 90. Gardner razem z Perrym Farrellem zorganizował pierwszą edycję festiwalu Lollapallooza. Anton Newcombe z The Brian Jonestown Massacre przytoczył na Twitterze jedną z anegdot dotyczącą tego wydarzenia.
"Najzabawniejsza historia, jaką mi opowiedział, dotyczyła spotkania dotyczącego Lollapaloozy. Wchodzi do środka, a Perry Farrell mówi mu: 'Ted, mamy Metallikę na headlinera!'. Ted na to: 'Ku***, właśnie zniszczyłeś ten festiwal'. Perry upomina go: 'Ted, oni są teraz na głośnomówiącym'. Telefon: 'Cześć Ted!'" - napisał Newcombe.