Szokujące słowa cenionego rapera. Lil Wayne ma bardzo poważne problemy z pamięcią
Lil Wayne wyjawił, co jest jego słabym punktem. Otóż 40-letni gwiazdor ma bardzo słabą pamięć - tak słabą, że nie pamięta wielu ze swoich piosenek. To nie jest jego jedyna bolączka. Przed laty przyznał, że cierpi także na padaczkę.
Od kiedy Lil Wayne zadebiutował w 1999 r., średnio co dwa lata publikuje nowy album. Jest więc nad wyraz płodnym artystą. W najnowszym wywiadzie, którego udzielił magazynowi "Rolling Stone", został zapytany o to, jak postrzega swój krążek "Tha Carter III" 15 lat po premierze (uważany przez wielu za jeden z najlepszych w jego karierze).
Niespodziewanie hip-hopowiec odparł, że nie pamięta dokładnie żadnego z czterech albumów z serii "Tha Carter". "Mógłbyś zapytać mnie o tę, czy inną piosenkę, a ja nawet bym nie wiedział, o czym rozmawiamy. Więc to, co robiłem wcześniej, nie ma dla mnie żadnego znaczenia" - stwierdził Lil Wayne.
Lil Wayne ma problemy z pamięcią
"Myślę, że Bóg dał mi niezwykły dar do tworzenia muzyki, ale nie dał mi wystarczającej pamięci, bym mógł to wszystko pomieścić w głowie" - powiedział raper, który każdego dnia pracuje nad kilkoma nowymi piosenkami. I to nawet jeśli jest w trasie.
Po raz pierwszy na temat swojego zdrowia Lil Wayne otworzył się w 2013 r. Wyjawił wtedy, że zmaga się z padaczką. Przyznał się do tego po tym, jak po serii ataków, do których doszło w krótkim czasie, otarł się o śmierć. Rok temu jego samolot musiał awaryjnie lądować w Nebrasce, gdyż podczas rejsu muzyk doznał dwóch niedużych ataków epilepsji.
Mimo szwankującego zdrowia, Lil Wayne nie zamierza przechodzić na emeryturę. "Prawdziwi artyści i pionierzy nigdy nie przechodzą na emeryturę. Umierają, robiąc swoje" - stwierdził z przekonaniem.