Sting będzie grał tylko dla zaszczepionych? "Pragnę, by tak było"

​Artysta, który w październiku skończył 70 lat, jest zdumiony postawą Erica Claptona i Vana Morrisona, którzy domagają się, by na ich koncerty wpuszczano także osoby niezaszczepione na COVID-19. Sting uważa to za brak rozsądku i chciałby, żeby na jego koncerty wpuszczano jedynie ludzi po szczepieniu.

Sting zaszczepił się przeciwko COVID-19
Sting zaszczepił się przeciwko COVID-19SC Pool - Corbis/Corbis via Getty ImagesGetty Images

Muzyk dziwi się Erikowi Claptonowi i Van Morrisonowi, ale przede wszystkim nie rozumie jednak ludzi, którzy odmawiają przyjęcia szczepionki. "Ja wziąłem bez wahania. Jestem wystarczająco stary, by pamiętać na mojej ulicy dzieciaki z polio, które zostały kalekami. I że choroba ta została zwalczona błyskawicznie za pomocą szczepionki" - powiedział w wywiadzie dla AFP, podczas wizyty w Paryżu.

Sting kończy 70 lat

Sting jest legendą brytyjskiej muzyki. Jego piosenki podbijają listy przebojów od niemal 45 lat. W jego romantycznym głosie kochają się kobiety na całym świecie. W swoim artystycznym życiu zrobił już prawie wszystko - ale nie spoczywa na laurach. Gordon Sumner, czyli Sting, 2 października 2021 roku kończy 70 lat!

Sting, a właściwie Gordon Matthew Sumner, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich artystów. Muzyk przyszedł na świat 2 października 1951 roku w Wallsend w Anglii. To jeden z nielicznych wokalistów, który święcił triumfy w zespole, ale także w karierze solowej. Sting występował w The Police zaledwie 9 lat - w latach 1977-1986, co nie zmienia faktu, że wtedy stał się najbardziej rozpoznawalny.Lynn GoldsmithGetty Images
Gordon przyjął swój pseudonim jeszcze w młodzieńczych latach, a wywodził się on od swetra w czarno-żółte pasy, w którym występował. Pozostałym muzykom kojarzył się wówczas z... pszczołą (sting to po angielsku żądło).Tom HillGetty Images
Okres występowania w The Police przyniósł Stingowi najpopularniejsze przeboje jak "Message In A Bottle", "Don't Stand So Close To Me" czy najsłynniejsze "Every Breath You Take". Ostatni utwór jest uznany za piosenkę ikoniczną dla Stinga i z nią jest głównie kojarzony. Tylko ten jeden utwór "zarobił" dla Stinga 1/4 jego majątku (wynosi on 400 mln dolarów).Lynn GoldsmithGetty Images
Niewielu wie, że Sting zanim został wokalistą The Police był magazynierem, ochroniarzem w klubie oraz... nauczycielem. Od najmłodszych lat mimo wszystko jego największą pasją była muzyka - jego pierwsze muzyczne zamiłowania szły w stronę muzyki country i jazzu. Na zdjęciu z Andym Warholem i Biancą Jagger w latach 80.Lynn GoldsmithGetty Images
Sting w swojej karierze odnosił ogromne sukcesy. W latach 1980-2004 Zdobył aż 16 (!) nagród Grammy, był nominowany do Oscara i Złotego Globu.Michael PutlandGetty Images
Sting jest współtwórcą wielkiego przeboju Dire Straits, "Money For Nothing" - to on śpiewa pierwsze słynne słowa "I want my MTV", które stały się kultowym zwrotem w USA. Na zdjęciu podczas występu na Live Aid w 1985 roku, wraz z Dire Straits.Peter Still/RedfernsGetty Images
Sting jest mistrzem duetów. Lista jego kolaboracji jest imponująca, bo nagrywał m.in. z Mary J. Blige, Erikiem Claptonem (piosenkę przewodnią do "Zabójczej broni"), Steviem Wonderem, Rodem Stewartem, Bryanem Adamsem czy Julio Iglesiasem.Paul NatkinGetty Images
Sting w filmie "Groteska" z 1995 roku. To właśnie Sting poznał ze sobą Madonnę i Guya Ritchiego (reżysera filmowego). Para później się pobrała. Muzyk jest ojcem chrzestnym ich syna, Rocco.Richard BlanshardGetty Images
Wokalista podczas ostatniego pobytu w Polsce przyznał, że.. uwielbia polską wódkę. W dodatku jego krewny był Polakiem, a częste wizyty na koncertach w naszym kraju powodują, że bardzo ceni Polskę. W 2016 roku sieć podbiły zdjęcia.. toruńskiego rosołu, który muzyk w social mediach nazwał "kluskami". Tak bardzo smakowały muzykowi, że podzielił się ich zdjęciem w internecie. Sting z Whitney Houston podczas 42. Nagród Grammy.Frank Micelotta ArchiveGetty Images
"Fields of Gold" jest jednym z jego największych solowych hitów. Sir Paul McCartney stwierdził kiedyś, że jest to "jedna z piosenek, na której pomysł nie wpadł, czego żałuje". Sting odniósł wielki triumf w 2000 roku, gdy odbierał nagrody Grammy za album "Brand New Day".Scott GriesGetty Images
Sting nie boi się najdziwniejszych wcieleń. W 2002 roku pojawił się niespodziewanie na scenie podczas sztuki "The Play What I Wrote".Dave BenettGetty Images
Jego żoną od 1992 roku jest Trudie Styler. Muzyk uważa, że ich małżeństwo jest długotrwałe i szczęśliwe dlatego, że nie tylko kocha żonę, ale też ją... lubi. "Myślę, że ważne jest to, że jestem żonaty z moją przyjaciółką" - twierdzi w wywiadach. Wielką kontrowersją był fakt, że druga żona Stinga była najlepszą przyjaciółką jego pierwszej żony, Frances Tomelthy. W 1984 roku Sting rozstał się z Tomelthy i zaczął spotykać się z Trudie.Anthony Harvey - PA ImagesGetty Images
Sting i Trudie Styler uchodzą za jedno z najbardziej zgranych małżeństw w show-biznesie. Od wielu lat chwalą się uczuciem w wywiadach, a swego czasu najczęściej opowiadali o seksie tantrycznym, który uwielbiają. Slow sex ich zdaniem jest także spoiwem ich relacji. "Można uprawiać seks przez sześć godzin, ale w międzyczasie trzeba coś zjeść, obejrzeć film i błagać żonę o więcej" - tłumaczył w wywiadach muzyk.Kevin MazurGetty Images
Sting wielokrotnie występował w Polsce. Ostatnio w 2019 roku w Krakowie, a jego wielki koncert na Stadionie Narodowym z powodu pandemii przełożono na 2022 rok. Gdy zaczął się lockdown spowodowany pandemią koronawirusa, Sting zaszył się w swoim domu we włoskiej Toskanii. Podróżuje głównie między swoimi domami w Paryżu i Toskanii.Rindoff/CharriauGetty Images

Zapytany o kolegów z branży, którzy sprzeciwiają się przepisom pozwalającym wpuszczać na ich koncerty tylko osoby zaszczepione przeciwko koronawirusowi, Sting wykazał się talentem dyplomatycznym. "Naprawdę nie pojmuję tej... filozofii sprzeciwu" - odparł. I dodał, że on sam chciałby, żeby na jego występy przychodzili ludzie rozsądni, a więc zaszczepieni. "Nie zamierzam tego egzekwować, ale pragnę by tak było" - stwierdził.

Robert Janowski jako Sting w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"Polsatmateriał zewnętrzny

W najbliższy piątek 19 listopada ukaże się nowy album Stinga zatytułowany "The Bridge". Artysta przyznaje, że na treść tekstów jego nowych piosenek wielki wpływ miała pandemia w połączeniu z zamieszaniem społeczno-politycznym na świecie, wykorzystywanym przez populistów. "Ludzie, o których piszę, przechodzą od jednego związku do drugiego, od życia do śmierci, od bycia chorym do wyzdrowienia. Wszyscy szukamy mostu do innego, wygodniejszego miejsca. Jak dostać się na drugą stronę? Nie wiem. Nie sądzę, by ktokolwiek wiedział, ale my go szukamy" - powiedział o swoim nowym albumie muzyk.

Sting ma już na koncie 15 solowych albumów, 17 nagród Grammy, a także murowane miejsce w panteonie legend rocka jako współzałożyciel grupy The Police.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas