Status Quo: Solowy debiut Ricka Parfitta ukaże się ponad rok po jego śmierci
Syn Ricka Parfitta, gitarzysty grupy Status Quo, poinformował, że dokończył prace nad jego solowym debiutem. Brytyjski rockman zmarł w grudniu 2016 r.
22 grudnia 2016 r. 68-letni rockman trafił do szpitala w Marbelli (Hiszpania) w związku z komplikacjami po operacji ramienia, którą muzyk przeszedł po niedawnym upadku. Rick Parfitt zmarł w Wigilię, a jako przyczynę śmierci podano "ostre zakażenie".
W październiku 2016 r. oficjalnie ogłoszono, że ze względów zdrowotnych Parfitt nie będzie już występował na scenie ze Status Quo. Było to spowodowane zaleceniami lekarskimi po czerwcowym ataku serca po koncercie w Turcji. Menedżer grupy przyznał później, że lekarze uratowali mu wtedy życie.
Parfitt pracował wtedy nad swoim debiutanckim solowym albumem, który planował wydać w 2017 r. Śmierć muzyka przerwała te plany, ale Rick Parfitt Jr. postanowił dokończyć ten projekt.
Swoje partie wokali i gitar 68-latek zdążył zarejestrować. Przy płycie "Over & Out" synowi rockmana pomogli m.in. Brian May (gitarzysta Queen), Chris Wolstenholme (basista Muse), koledzy ze Status Quo: John "Rhino" Edwards (bas) i Alan Lancaster (basista w latach 1962-85 i 2013-14) oraz producent Jo Webb.
Tytułowy utwór z "Over & Out" został zagrany na pogrzebie Ricka Parfitta. Teraz ujawniono, że gotowy album ukaże się w marcu 2018 r.
"'Over And Out' to ostatni element niesamowitej spuścizny i pracy pozostawionej przez Ricka Parfitta... Będziemy za nim tęsknić, ale 'Over And Out' to wspaniały sposób, by o nim pamiętać" - powiedział rzecznik zmarłego rockmana.
Gitarzysta był współtwórcą największych przebojów Status Quo, w tym m.in. "Whatever You Want", "Again and Again" czy "Rain". Wraz z wokalistą i gitarzystą Francisem Rossim był jedynym członkiem oryginalnego składu grupy.
W 2010 r. wraz z Rossim otrzymał tytuł Oficera Orderu Imperium Brytyjskiego (OBE).