Sosnowski skończyłby 40 lat. "Postanowiliśmy świętować, wbrew przeciwnościom" (teledysk "Widzę")

Do sieci trafił teledysk "Widzę" Sosnowskiego - to ślad po imprezie, którą Aleksandra Górecka zorganizowała z okazji zbliżającej się 40. rocznicy urodzin swojego męża. Przypomnijmy, że wokalista, muzyk i kompozytor zmarł 8 września 2021 r.

Sosnowski i Ola Górecka w marcu 2020 r.
Sosnowski i Ola Górecka w marcu 2020 r.Bartosz Krupa/Dzień Dobry TVNEast News

Bart Sosnowski miał zaledwie 38 lat. Nie podano przyczyny śmierci. 30 kwietnia skończyłby 40 lat.

Jego żona Aleksandra Górecka (współproducentka, autorka tekstów) razem z przyjaciółmi zorganizowała imprezę urodzinową z tej okazji.

"Postanowiliśmy świętować, wbrew przeciwnościom. To jednocześnie hołd dla wszystkich tych, którzy byli przy mnie i naszym synu w tym najmroczniejszym i najtrudniejszym czasie, kiedy straciliśmy grunt pod nogami. Uśmiecham się, kiedy widzę, ile miłości się z tego zapisu wylewa. Było tak bardzo w stylu Barta! I oczywiście - w stylu jego ukochanego "Przystanku Alaska". :) Kto oglądał, ten wie. Nie mam wątpliwości, że był tam z nami" - napisała, publikując teledysk "Widzę".

To kolejny utwór z nadchodzącej pośmiertnej płyty Sosnowskiego. Rok wcześniej poznaliśmy singel "Pył".

"Planowana trzecia płyta Sosnowskiego miała być odreagowaniem lęków i niepokojów, które gromadziły się w nas od jakiegoś czasu. Sytuacja na świecie przewartościowała nam przecież niejedno... Piosenka 'Pył' miała się pojawić publicznie na jesieni 2021 roku, ale żadne z nas nie spodziewało się, że słowa, które wyśpiewuje Bart, nabiorą zupełnie nowego, jeszcze bardziej metafizycznego ładunku. 'Pył' jest o przemijaniu, ale jak to u Sosnowskiego, są w nim też nadzieja, zachwyt i miłość. Bo nie znałam nikogo innego, kto potrafiłby tak kochać i tak cieszyć się życiem jak on" - podkreśla Ola Górecka.

Bart Sosnowski w "Tok Szoł": Blues jest podstawą muzyki rozrywkowej (materiał archiwalny)SuperstacjaSuperstacja

Kim był Sosnowski?

Sosnowski był znanym polskim kompozytorem i gitarzystą. Grał również na banjo i instrumentach perkusyjnych, a jego cechą charakterystyczną był chropowaty głos (posłuchaj!).

Debiutancki album wydał dopiero w 2019 roku. Płyta nosiła tytuł "The Hand Luggage Studio". Rok później do jego dyskografii dołączył album "Tylko się nie denerwuj". Był nominowany do Fryderyków 2020 w kategorii "Album roku".

Na koncie miał m.in. duet z Małgorzatą Ostrowską ("Hej" - posłuchaj!), współpracę z Robertem Cichym i Limboskim. Występował na Męskim Graniu 2019.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas