Sosnowski i pośmiertna piosenka "Pył". Zobacz metafizyczny teledysk
Siedem miesięcy po nagłej i niespodziewanej śmierci Barta Sosnowskiego do sieci trafił teledysk do pośmiertnej piosenki "Pył". Sytuacja w pogrążonej wojną Ukrainie sprawiła, że utwór nabrał szczególnego znaczenia.
Wokalista, muzyk, kompozytor Bart Sosnowski zmarł 8 września 2021 r. w wieku zaledwie 38 lat. Nie podano przyczyny śmierci.
Okazało się, że zostawił po sobie także mnóstwo miłości, piosenek i nagrań. Jedną z nich jest pierwszy, pośmiertny singel "Pył", do którego tekst, jak wiele wcześniejszych, napisała jego żona i współproducentka - Ola Górecka. Aktualna sytuacja w Ukrainie sprawiła, że utwór ten zyskał jeszcze szerszy kontekst i nabrał szczególnego znaczenia.
W teledysku przygotowanym przez Olę Górecką wykorzystano ujęcia z Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda, ośrodka NASA z Greenbelt w Maryland.
"Planowana trzecia płyta Sosnowskiego miała być odreagowaniem lęków i niepokojów, które gromadziły się w nas od jakiegoś czasu. Sytuacja na świecie przewartościowała nam przecież niejedno... Piosenka 'Pył' miała się pojawić publicznie na jesieni 2021 roku, ale żadne z nas nie spodziewało się, że słowa, które wyśpiewuje Bart, nabiorą zupełnie nowego, jeszcze bardziej metafizycznego ładunku. 'Pył' jest o przemijaniu, ale jak to u Sosnowskiego, są w nim też nadzieja, zachwyt i miłość. Bo nie znałam nikogo innego, kto potrafiłby tak kochać i tak cieszyć się życiem jak on" - podkreśla Ola Górecka.
W nagraniu na puzonie zagrał Jarek Ważny, muzyk grup Kult, El Dupa i Buldog.
Kim był Sosnowski?
Sosnowski był znanym polskim kompozytorem i gitarzystą. Grał również na banjo i instrumentach perkusyjnych, a jego cechą charakterystyczną był chropowaty głos (posłuchaj!).
Debiutancki album wydał dopiero w 2019 roku. Płyta nosiła tytuł "The Hand Luggage Studio". Rok później do jego dyskografii dołączył album "Tylko się nie denerwuj". Był nominowany do Fryderyków 2020 w kategorii "Album roku".
Na koncie miał m.in. duet z Małgorzatą Ostrowską ("Hej" - posłuchaj!), współpracę z Robertem Cichym i Limboskim. Występował na Męskim Graniu 2019.