Skandal w domu jurora "Mam talent". Ochroniarz planował rabunek! Zobacz, co się wydarzyło
Oprac.: Karolina Kopeć
Znany juror "Mam talent", który dzięki swoim programom zmienił telewizyjną rozrywkę, mieszka w luksusowej rezydencji w Malibu. Pomimo licznych plotek, Simon Cowell nie planuje sprzedaży swojego domu w tej prestiżowej lokalizacji. Wręcz przeciwnie, postanowił pozbyć się innych posiadłości. Po skandalu, który wywołali brytyjscy dziennikarze wokół jednej z jego nieruchomości, Cowell zdecydował się sprzedać ogromny dom w Londynie i zamieszkać na wsi.
Simon Cowell to brytyjski producent telewizyjny, łowca talentów i juror znany z takich programów jak "X Factor" i "Mam talent". Jego pomysły na formaty telewizyjne zrewolucjonizowały rozrywkę telewizyjną na całym świecie.
Majątek Simona Cowella: Jedno z najbogatszych nazwisk w Wielkiej Brytanii
Według brytyjskich mediów, majątek telewizyjnego celebryty Simona Cowella wynosi około pół miliarda dolarów, co czyni go jednym z najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii. Cowell, znany jako juror, łowca talentów, producent i twórca wielu telewizyjnych formatów, jest pomysłodawcą "X Factora" oraz serii "Mam talent", która rozpoczęła swoją popularność na Wyspach.
Pod koniec 2017 roku Cowell kupił luksusową willę w Malibu w Kalifornii za 25 milionów dolarów. Posiadłość o powierzchni 929 metrów kwadratowych oferuje 7 sypialni i 9 łazienek, a także otacza ją bujna zieleń. Nowoczesny dom, przypominający kurort, posiada basen, spa, siłownię, apartament dla gości, kort tenisowy oraz garaż na cztery samochody.
Wbrew licznym plotkom o sprzedaży domu w Malibu i przeprowadzce na Karaiby, Cowell zdecydował się utrzymać tę rezydencję, jednocześnie sprzedając inne nieruchomości. W ostatnich latach sprzedał domy w Beverly Hills za 20 milionów dolarów oraz w londyńskiej dzielnicy Wimbledon za 15 milionów funtów. W 2023 roku głośno było o sprzedaży kolejnej posiadłości, co skłoniło Cowella do opuszczenia Londynu po wywołanym skandalu.
Nowy rozdział Simona Cowella: Życie na wsi po traumie z Londynu
Przypomnijmy, że w połowie 2023 roku brytyjskie media poinformowały, że Simon Cowell próbował sprzedać swoją luksusową posiadłość w Londynie przy Holland Park. Początkowo ogłaszano, że nieruchomość sprzedano za 45 milionów funtów, lecz ostatecznie cena wyniosła 15 milionów funtów. Cowell dążył do szybkiej wyprowadzki, nawet kosztem strat finansowych.
Mimo opuszczenia Londynu, Cowell nie zrezygnował całkowicie z Wielkiej Brytanii. Zakupił duży dom na wsi w hrabstwie Oxfordshire. "Wyprowadził się już kilka miesięcy wcześniej i cieszy się, że ma teraz na wsi więcej swobody. Simon uwielbia samochody i może teraz jeździć nimi po wiejskich drogach, ile tylko chce. Nadal pracuje i mieszka w Stanach, ale ma też dom, w którym może odpoczywać z dala od Londynu. W poprzednim miejscu nie mógł wyjść spokojnie na ulicę, a teraz może robić to całkowicie anonimowo i tego właśnie chciał" - komentował magazyn "People".
Celebryta nalegał na wyprowadzkę z Londynu razem z partnerką Laurą Silverman oraz synem Erikiem po tym, jak media ujawniły aferę dotyczącą jego domu. W 2015 roku skradziono biżuterię o wartości miliona funtów z jego londyńskiej posiadłości, co wywołało traumę u jego rodziny. Aby zapobiec podobnym zdarzeniom, Cowell wydał 500 tys. funtów na zabezpieczenie willi.
W czerwcu 2023 roku gazeta "The Sun" ujawniła, że ekspert ds. bezpieczeństwa zatrudniony przez Cowella planował okraść jego posiadłość. Mężczyzna, który popadł w długi, miał zamiar włamać się do luksusowych domów za pomocą elektronicznego klucza. Po aresztowaniu oszusta, Cowell stracił poczucie bezpieczeństwa i postanowił sprzedać dom.
Zobacz też:
