Sanah wykorzystała wiersz Jacka Cygana? "Nic nie wiedziałem"

Sanah na swoim koncie posiada cztery albumy oraz jedną płytę koncertową. Niemal co roku jest najczęściej słuchaną artystką według Spotify, a w ciągu kariery otrzymała 4 nagrody Fryderyk, będąc 25 razy nominowaną. Jest również pierwszą polską piosenkarką, która wyprzedała koncert na Stadionie Narodowym w Warszawie. 

Na płycie "sanah śpiewa Poezyje" znalazły się aranżacje utworów stworzonych przez poetów, takich jak Wisława Szymborska, Adam Mickiewicz, czy Juliusz Słowacki. Pojawił się także "Rozwijając Rilkego", którego autorem jest Jacek Cygan - wybitny polski tekściarz, który napisał, m.in. wielki przebój Edyty Górniak "To nie ja". W swoim dorobku posiada ponad 1500 utworów.

Jacek Cygan w rozmowie z Anną Jurksztowicz zdradził, że nic nie wiedział o planach sanah. Cały temat rozpoczęła dziennikarka stwierdzając, że tekściarz jest jedynym żyjącym autorem z poetyckiej płyty sanah.

"Trzeba powiedzieć, że stało się to bez mojego udziału. Nie, że jakieś kumoterstwo, albo jakiś agent coś załatwiał. Nic nie wiedziałem. Po prostu sanah sobie kupiła tę książkę w Gdańsku i wybrała ten wiersz. Skomponowała muzykę i nagrała" - zdradził Jacek Cygan.

Cała sprawa nie jest tak dramatyczna, jak się wydaje. Okazuje się, że poeta nie ma nic przeciwko wydaniu piosenkarki. Przyznał, że mają ze sobą świetny kontakt, a artystka zaprosiła go z żoną na swój koncert.

Sanah po premierze albumu "sanah śpiewa Poezyje" zagrała trasę koncertową po wybranych filharmoniach i obiektach kulturalnych. Podczas występów wokalistce towarzyszyła 50-osobowa orkiestra oraz 30-osobowy chór, a wszystkie utwory zostały przearanżowane na wersje symfoniczne. Ceny biletów sięgały nawet do 400zł, a efektem tych wydarzeń było wydanie pierwszego koncertowego albumu artystki "Bankiet u sanah". 

14 czerwca sanah wydaje nową płytę "Kaprysy". Nowe wydawnictwo ma być połączeniem wszystkich poprzednich er piosenkarki.

"W albumie, który nawiązuje do twórczości włoskiego wirtuoza Paganiniego, odnajdziecie cząstkę każdej z dotychczasowych er artystki. Będzie wzruszająco, refleksyjnie, tanecznie, imprezowo, nostalgicznie, zaskakująco... i tak moglibyśmy wymieniać jeszcze bardzo długo. W skrócie: jest na co czekać! Oj, jest" - czytamy w zapowiedzi.