Roast Justina Biebera: Najlepsze dowcipy
Justin Bieber przez dwie godziny był "grillowany" przez satyryków i celebrytów. Zobacz, jak dopiekli niesfornemu gwiazdorowi!
Roast Justina Biebera zapowiadany był od wielu tygodni. Wreszcie, pod koniec marca stacja Comedy Central wyemitowała oczekiwany program dla amerykańskich widzów, a później dla reszty świata.
Tak jak przypuszczano, nie było taryfy ulgowej dla kanadyjskiego piosenkarza.
Amerykańskie media wyliczają najlepsze teksty z programu. Oto niektóre z nich. Uwaga, jest ostro.
"Mówi się, że podczas roastów nabijamy się z osób, które lubimy. Ale ja cię wcale nie lubię, stary. Właściwie to powinieneś mi podziękować, że biorę udział w tej oczywistej próbie poprawienia twojego wizerunku w oczach opinii publicznej. Mam nadzieję, że to nie wypali" (Hannibal Buress).
"Masz linię perfum, która nazywa się 'Girlfriend'. To nie jest gangsta, Justin. To żałosne" (Kevin Hart).
"Selena Gomez musiała się z tobą pieprzyć. To najbardziej pechowa Selena w historii muzycznego show-biznesu" (Natasha Leggero).
"Selena Gomez miała tu być, ale okazuje się, że zaczęła się umawiać z mężczyznami" (Jeff Ross).
"Seleny Gomez nie ma dzisiaj z nami. Po prostu nie chciała cię widzieć" (Kevin Hart).
"Fani Justina Biebera nazywani są Beliebers. To dlatego, że politycznie niepoprawne jest używanie sformułowania debile" (Natasha Leggero).
"W zeszłym roku znalazłeś się na 5. miejscu rankingu najbardziej znienawidzonych osób. Nawet Kim Dzong-Un nie był tak wysoko. A on używa twojej muzyki do torturowania ludzi" (Shaquille O'Neal).
"Justin, jesteś królem muzyki popowej. Królem Joffreyem" (Jeff Ross).
Zobacz również:
"Jesteś taką p...ą, że Ellen próbowała cię wylizać" (Ludacris). Wyjaśnijmy, że popularna Ellen DeGeneres jest lesbijką.
Na koniec Justin Bieber dostał szansę, by odgryźć się satyrykom. I z tej szansy skorzystał.
"Co się dzieje, jeśli jako nastolatek zarabiasz 200 milionów dolarów? Grupka przebrzmiałych gwiazd nazywa cię lesbijką przez dwie godziny" - podsumował Kanadyjczyk.
