Raperzy lepsi od księży
W meczu piłkarskim raperzy kontra księża, do którego doszło dziś w Częstochowie górą byli raperzy. Ich zwycięstwo 2:0 to skuteczny rewanż za ubiegłoroczną porażkę.
Mecz rozegrano w ramach imprezy Hip Hop Active, organizowanej przez częstochowskiego księdza Rafała Praskiego. Na jego zaproszenie pod Jasną Górę ściągnęli przedstawiciele takich hiphopowych składów, jak Mor W.A., WWO, Zipera, oaz Vienio & Pele. W tym roku na zaproszenie ks. Praskigo w imprezie wzięli również udział oldboje Stali Mielec.
Ale kilkuset młodych fanów hip hopu interesował przede wszystkim wynik konfrontacji raperów i księży. W zeszłym roku górą byli kapłani, którzy zwyciężyli 2:0 po zaciętym meczu.
Hiphopowcom bardzo zależało na wzięciu rewanżu. Ostro przygotowywali się do tego spotkania, trenowali w przerwach między koncertami i nagrywaniem płyt. Efekty były widoczne od pierwszych minut spotkania na stadionie częstochowskiego Rakowa.
W napadzie szaleli m.in. Wigor z Mor W.A. i Pele, który przypieczętował swój występ piękną bramką z 16 metrów. Akcje księży bezwzględnie rozbijał Łyskacz z Mor W.A., a klasą dla siebie był bramkarz Jaźwa z ZIP Składu.
Przewaga hiphopowców rosła z minuty na minutę, a przypieczętował ją DJ Romek, cudownym strzałem głową. Księża robili co mogli, żeby odwrócić losy spotkania, ale w dziś opatrzność sprzyjała ich przeciwnikom. Do przykrego incydentu doszło w ostatnich minutach meczu. Ksiądz Rafał Praski nieszczęśliwie złożył się do strzału przewrotką, i upadając zerwał wiązadła barkowe. Nieszczęśnika zabrała ze stadionu karetka, a jego koledzy nie byli już w stanie zagrozić bramce raperów.
Po spotkaniu z księżmi wymęczeni raperzy ulegli oldbojom Stali Mielec 1:3, a w ostatnim meczu na stadionie Rakowa księża zremisowali bezbramkowo ze Stalą.
Po turnieju zmęczeni raperzy mieli tylko kilka godzin na regenerację sił, bo wieczorem czekały ich kolejne występy - tym razem przed publicznością w hali Polonii.
Tym razem jednak klika tysięcy fanów mogło podziwiać wyczyny swoich ulubieńców nie na boisku, lecz przed mikrofonem.
W wyjątkowo gorącej tego wieczoru hali Polonii z sufitu lał się pot podczas występu m.in. Mor W.A., Vienia i Pelego, Hemp Gru, ale również reagge'owego Le Iljah.
Jednak największe owacje dostał pomysłodawca i główny organizator imprezy Hip Hop Active ksiądz Rafał Praski. Prowadzący koncert Dziker połączył się w pewnym momencie z przebywającym w szpitalu ks. Praskim, który mógł przez telefon wysłuchać kilkuminutowej owacji na swoją cześć.
A już za rok kolejne spotkanie raperów z księżmi. Tym razem prawdopodobnie w Warszawie.
Szymon Jadczak, Częstochowa
Już wkrótce w portalu INTERIA.PL obszerna fotorelacja z tego koncertu!