Publiczność pokochała 17-latkę!
Jeszcze niedawno Małgorzata Główka była jedną nogą poza programem "Śpiewaj i walcz", a w piątkowym (30 kwietnia) odcinku uzyskała najwięcej głosów.
Tym razem jurorzy - jazzowa wokalistka Krystyna Prońko, kompozytor Marek Kościkiewicz i producent Mark Tysper - najlepiej ocenili jedyny zespół w stawce, czyli Zero Procent ("Cykady na Cykladach" Maanamu). Wszyscy jurorzy przyznali solidarnie po 5 pkt., ale nie uzyskali wielkiego poparcia widzów (jedynie dodatkowe 2 pkt.), co wystarczyło jednak na pewne 2. miejsce.
W kolejnym etapie muzycznego show TVP1 zobaczymy również Juliusza Nyka ("Gdy nie ma dzieci" Kultu - 16 pkt.) i Annę Szatybełko ("Tak, tak... To ja" Obywatela G.C. - 15 pkt.). Przez tydzień o głosy widzów zabiegać będą zagrożeni Przemysław Radziszewski i Joanna Dec "Asteya", którzy zdobyli po 13 pkt. Ten pierwszy został skrytykowany za żołnierskie wykonanie "Na falochronie" Emigrantów, lecz ma spore grono wiernych fanów. Z kolei w odwrotnej sytuacji jest obchodząca urodziny "Asteya". Za utwór "Brzydcy" Grażyny Łobaszewskiej zdobyła pochwały od jury i samej Łobaszewskiej, która występowała w roli wokalnego trenera, wspierającego uczestników. Widzowie ocenili ją jednak najsłabiej, przez co znalazła się na liście zagrożonych.
Przed programem dowiedzieliśmy się, że z poprzedniego odcinka dzięki głosom widzów ocalała Anna Zielińska "Nuno". Z "Śpiewaj i walcz" pożegnali się za to Przemysław Szczotko i grupa Avocado.
W finałowym, 12. odcinku, zobaczymy siedmiu wykonawców - lecz tylko sześciu wybrańców wystąpi podczas Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w ramach koncertu Debiutów.
Sprawdź szczegóły na oficjalnej stronie programu "Śpiewaj i walcz!".
Patronem medialnym programu jest INTERIA.PL.