Powrót TLC to oszustwo? Zespół odpiera zarzuty

Prawdopodobnie w lipcu do sprzedaży trafi pożegnalny album żeńskiej grupy TLC. Będzie to zarazem pierwsza płyta bez zmarłej w wypadku raperki Lisy "Left Eye" Lopes.

TLC na scenie: Tionne "T-Boz" Watkins i Rozonda "Chilli" Thomas
TLC na scenie: Tionne "T-Boz" Watkins i Rozonda "Chilli" Thomasfot. Ethan MillerGetty Images

Przypomnijmy, że Lisa Lopes zginęła 25 kwietnia 2002 roku w wypadku samochodowym. Członkini TLC podróżowała po Hondurasie w ramach "duchowych rekolekcji" razem z m.in. grupą r'n'b Egypt. W tym kraju raperka zamierzała założyć centrum edukacyjne dla dzieci (w ramach swojej Lisa Lopes Foundation).

Do wypadku doszło, gdy kierowane przez Left Eye Mitsubishi Montero Sport zjechało z drogi, by uniknąć kolizji z nadjeżdżającym z przeciwka innym pojazdem. Auto kilkakrotnie przekoziołkowało, uderzając w drzewa. Lopes i trójka pasażerów wypadli z samochodu - najpoważniejszych obrażeń doznała siedząca za kierownicą 30-letnia raperka, która jako jedyna poniosła śmierć.

TLC w trakcie ponad dekady działalności sprzedały ponad 65 mln płyt. Największym komercyjnym sukcesem był drugi album "CrazySexyCool" z listopada 1994 r. (z przebojami "Waterfalls", "Creep" i "Red Light Special"), który dał zespołowi m.in. pierwsze dwie nagrody Grammy i cztery statuetki MTV Video Music Awards. Upadek ze szczytu był bolesny, bo raptem kilka miesięcy później członkinie grupy musiały ogłosić bankructwo (m.in. na skutek niekorzystnych kontraktów z menedżerką i wytwórnią).

Po rozwiązaniu problemów finansowych TLC szybko wróciły do ekstraklasy, a trzecia płyta "FanMail" (1999) okazała się kolejnym sukcesem. Na listach przebojów królował singel "No Scrubs", a na półkach wokalistek pojawiły się statuetki m.in. American Music Awards, MTV VMA i kolejne trzy Grammy.

Na początku XXI wieku Lisa Lopes zajęła się swoją solową karierą, jednak przerwała ją niespodziewana śmierć. Wokalistki Tionne "T-Boz" Watkins i Rozonda "Chilli" Thomas postanowiły dokończyć nagrywany jeszcze z Lopes czwarty album. Płyta "3D" ukazała się w listopadzie 2002 r., pół roku po śmierci "Left Eye". W kolejnych latach pojawiały się składanki z największymi przebojami TLC, ale wydawało się, że to koniec kariery zespołu.

Tymczasem na przełomie pierwszej dekady XXI wieku "T-Boz-" i "Chilli" znów zaczęły działać pod szyldem TLC (szczególnie w Japonii, gdzie cieszyły się dużą popularnością). Pod koniec 2013 r. losy zespołu przypomniał biograficzny film "CrazySexyCool: The TLC Story", który w dniu premiery na antenie VH1 przyciągnął ponad 4,5 mln widzów.

W styczniu 2015 r. wokalistki rozpoczęły internetową zbiórkę w crowdfundingowym serwisie Kickstarter na nagranie piątej i ostatniej płyty. Z pomocą fanów zamierzały zebrać 150 tysięcy dolarów na sesje w studiu z producentami i inżynierami dźwięku. Akcja osiągnęła planowany poziom w ciągu zaledwie tygodnia, a w sumie udało się im zebrać ponad 430 tys. dol.

Choć od tego czasu minęły już dwa lata, na razie o płycie niewiele wiadomo. To sprawiło, że część fanów poczuła się oszukana, a na Twitterze karierę zaczął robić hasztag #TLCIsGoingToJailParty (czyli "impreza z okazji pójścia TLC do więzienia").

W odpowiedzi na te zarzuty pojawiły się przeprosiny ze strony Billa Digginsa, menedżera duetu. Ujawnił on, że start nagrań opóźniła trasa TLC.

"Mógłbym zdradzić więcej szczegółów... ale po prostu T-Boz & Chilli szukały inspiracji, by nagrać płytę, z której mogłyby być dumne. Czasami po prostu nie można przyspieszać sztuki" - napisał Diggins w serwisie Kickstarter.

Pierwszy od 15 lat album TLC ma do sprzedaży trafić prawdopodobnie w lipcu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas