Popek padł ofiarą cenzury? Raper apeluje do fanów

Promocja nowej płyty Popka "Czarna Wołga" natrafiła na spore problemy. Według rapera Youtube blokuje zasięgi klipów zwiastujących album.

Popek ma problemy z Youtube
Popek ma problemy z YoutubeArtur ZawadzkiReporter

"Czarna Wołga" to debiutancki album duetu Popek & MaroMaro (Czerwone Gitary), a zarazem pierwszy krążek Popka w stylistyce pop-rockowej.

"Geneza tytułu sięga czasów PRL-u i słynnej miejskiej legendy o samochodzie, którego złowieszczy kierowca porywał małe dzieci. Artyści tak jak tytułowa Wołga, planują porwać słuchaczy w burzliwą i wyboistą muzyczną przejażdżkę. Wszystko zawarte jest w 18 gitarowych utworach o życiu , miłości, smutkach i radościach, okraszonych zachrypniętym wokalem Popka" - czytamy w opisie prasowym płyty.

Album do sprzedaży trafi 14 czerwca, jednak jego promocja natrafiła na poważne problemy. Youtube uznał, ze piosenki rapera są zbyt wulgarne i postanowił obciąć im zasięgi.

Raper zaapelował w tej sprawie do fanów:

"Zwracam się do was z prośbą - chciałbym, abyście udostępnili kawałki i teledyski pod tytułem 'Pierwszy raz' i 'Człowiek w masce' z tego względu, że Youtube zablokował mi zasięgi za wulgarne treści, których tam nie ma" - mówi w opublikowanym na Instagramie filmie Popek.

Niedawno problem z zasięgami miał również DonGURALesko, którego Youtube sklasyfikował jako patostreamera Gurala, przez co automatycznie obcinał mu możliwość promocji swoich klipów i nie umieszczał go w karcie "na czasie".  Raper podjął więc decyzję, że w serwisie będzie działał pod pseudonimem DGE.

Dyskografię Popka zamyka album "Dr Jekyll And Mr Hyde" nagrany z Matheo. Płyta dotarła na 14. miejsce listy OLiS.


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas