Pogarsza się stan Celine Dion. "Ledwo może się ruszyć"

Celine Dion z powodu złego stanu zdrowia była zmuszona odwołać długo wyczekiwaną trasę koncertową "Courage World Tour". W międzyczasie pojawiły się plotki, że gwiazda nie może chodzić. Tymczasem kanadyjska gwiazda sprzedała dom w USA i powróciła do swojego rodzinnego kraju. Zagraniczne media twierdzą, że z jej zdrowiem jest coraz gorzej.

Celine Dion jest w coraz gorszym stanie
Celine Dion jest w coraz gorszym stanieWWD / ContributorGetty Images

Na początku maja odbyła się uroczysta premiera filmu "Miłość na nowo", w którym Celine Dion zagrała jedną z ról u boku Priyanki Chopry Jonas i Sama Heughana. Gwiazda wcieliła się w samą siebie - znaną wokalistkę, która pomaga dziennikarzowi Robowi Burnsowi poznać Mirę - kobietę zmagającą się z żałobą po stracie narzeczonego.

Film kręcony był w czasie pandemii koronawirusa - ujęcia z Celine realizowano w Kanadzie, pozostała część ekipy pracowała w Wielkiej Brytanii.

Ze względów zdrowotnych Celine nie była obecna na premierze. Podkreśla jednak, że udział w filmie bardzo dużo dla niej znaczy i rozpoczyna nowy rozdział w jej karierze.

Dodajmy, że na ścieżce dźwiękowej "Miłości na nowo" znalazło się sześć dobrze znanych hitów kanadyjskiej piosenkarki i pięć zupełnie nowych piosenek. Jedną z nich jest singel "Love Again". To pierwsze nowe nagrania Celine Dion od ostatniego albumu "Courage" z 2019 roku.

Stan Celine Dion mocno się pogorszył

Choć gwiazda zaangażowała się w nowy filmowy projekt, to wygląda na to, że w najbliższym czasie nie będzie podejmować podobnych aktywności - wszystko z powodu złego stanu zdrowia.

Przypomnijmy, że pod koniec 2022 r. oficjalnie ujawniono, że Dion zmaga się z zespołem sztywności uogólnionej. To rzadka i nieuleczalna choroba neurologiczna, która utrudnia chodzenie i znacząco ogranicza możliwość śpiewania. To właśnie z powodu utrudnień w koordynacji ruchowej 55-letnia gwiazda zdecydowała się zostać w domu, gdzie spędza czas z synami: René-Charlesem i bliźniakami Nelsonem i Eddym.

Plotkarskie media donoszą, że to właśnie najbliżsi są dla niej największym wsparciem i motywują ją do dalszej walki o zdrowie.

Niedawno serwis New Idea powołując się na swoje anonimowe źródła podawał, że stan zdrowia Celine Dion znacząco się pogorszył. Z ich informacji wynikało, że wokalistka nie chce ujawnić prawdy na swój temat, by nie zasmucać fanów, którzy wciąż liczą na to, że gwiazda powróci na scenę. Informator przekazał, że Kanadyjka może w ogóle przestać chodzić.

Ostatecznie Celine Dion odwołała wszystkie koncerty w ramach "Courage World Tour". Podczas tej trasy w marcu 2024 r. miała dwukrotnie zaśpiewać dla polskich fanów w Atlas Arenie w Łodzi i Tauron Arenie Kraków.

Co dzieje się z Celine Dion?

Tymczasem Radar Online opisuje dramat, z jakim wielka gwiazda musi się mierzyć. Według portalu 55-letnia gwiazda "ledwo może się ruszyć" i jest naprawdę mało prawdopodobne, by kiedykolwiek jeszcze zaśpiewała na żywo. "Ma najlepszy zespół medyczny, jaki tylko można, ale sprawy nie wyglądają dobrze. Choroba jest nieuleczalna. I choć ciężko pracowała z lekarzami i terapeutami, jej stan po prostu się nie poprawia" - informuje portal.

Według rozmówcy Radar Online, gwiazda zdecydowała się sprzedać wartą 30 mln dolarów posiadłość w Las Vegas i wrócić do swojej ojczyzny - Kanady. Tam może liczyć na pomoc i wsparcie swojego rodzeństwa. Dion pochodzi z dużej rodziny i w sumie ma jedenaścioro braci i sióstr. "To dla niej ogromne wsparcie w chwili osobistego kryzysu" - dodaje informator.

"Bardzo mi przykro, że znowu was wszystkich zawiodłam. Naprawdę ciężko pracuję, aby odbudować swoje siły, ale koncertowanie może być bardzo trudne, nawet jeśli jesteś w stu procentach przygotowany. To nie fair w stosunku do was, aby ciągle przekładać koncerty i chociaż łamie mi to serce, najlepiej będzie, jeśli odwołamy je wszystko teraz, dopóki nie będę naprawdę gotowa, by znów wystąpić na scenie. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że się nie poddaję... i nie mogę się doczekać, kiedy znów was zobaczę!" - przekazała Celine Dion odwołując trasę koncertową.

Celine Dion kończy 55 lat. Czy wróci jeszcze na scenę?

Z dorobkiem ponad 200 mln sprzedanych płyt na całym świecie, Celine Dion uznawana jest za jedną z największych gwiazd popkultury. Kanadyjska wokalistka obecna jest na scenie od początku lat 80., ale jej imponującą karierę może przerwać nieuleczalna choroba - tzw. zespół sztywnego człowieka to rzadkie schorzenie neurologiczne, które zdiagnozowano u niej pod koniec 2021 r.

Po premierze ostatniej anglojęzycznej płyty "Courage" (2019) Celine Dion zapowiedziała światową trasę koncertową. Plany pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa, która sprawiła, że występy zostały przełożone. Na początku 2022 r. pojawiły się pierwsze informacje o problemach zdrowotnych wokalistki. Pod koniec 2022 r. gwiazda ujawniła, że zdiagnozowano u niej tzw. zespół sztywnego człowieka. To nieuleczalne i rzadkie schorzenie neurologiczne, które dotyka ok. 1 mln osób na całym świecie. Charakteryzuje się postępującym sztywnieniem kręgosłupa i kończyn. Dotyka też mięśni, mogą pojawić się napadowe skurcze i drgawki. Symptomy mięśniowe mogą trwać od krótkich chwil do kilku godzin i nawracać co jakiś czas, co skutecznie utrudnia normalne funkcjonowanie. Gwiazda po raz kolejny zdecydowała się przełożyć koncerty, w tym dwa występy w Polsce, które mają się odbyć 8 i 10 marca 2024 r., odpowiednio w Łodzi i Krakowie. Celine Dion w ostatnim czasie przestała pojawiać się publicznie. Jej ostatnie agencyjne zdjęcia pochodzą z marca 2020 r., a fani mają poważne obawy, czy zmagająca się z problemami zdrowotnymi wokalistka da radę jeszcze wrócić na scenę.Gotham/GC ImagesGetty Images
W 1988 r. Celine Dion odniosła swój pierwszy wielki sukces - w barwach Szwajcarii wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji z utworem "Ne partez pas sans moi". Dzięki zwycięstwu i po intensywnym trzymiesięcznym kursie języka angielskiego wkrótce ruszyła w światową trasę koncertową.Sobli/RDB/ullstein bildGetty Images
Celine Dion i René Angélil w grudniu 1994 r. wzięli ślub w Montrealu. Menedżer wcześniej był dwukrotnie żonaty: z Denyse Duquette (1966-1972) ma syna Patricka (ur. 1968). Z kolei z wokalistką Anne Renée (1974-1986) ma dwójkę dzieci: Jean-Pierre'a (ur. 1974) i Anne-Marie (ur. 1977). W styczniu 2000 r. Celine Dion i René Angélil odnowili przyrzeczenie ślubne w Las Vegas.PONOPRESSE/Gamma-RaphoGetty Images
Do grona najczęściej odtwarzanych piosenek Celine Dion należy "My Heart Will Go On" - stworzona specjalnie do obsypanej Oscarami kasowej produkcji "Titanic" Jamesa Camerona z Kate Winslet i Leonardo DiCaprio w rolach głównych. Słowa do utworu napisał Will Jennings, a muzykę skomponował James Horner. I to oni w tajemnicy przed reżyserem zaczęli tworzyć utwór wieńczący film. Gdy kompozytor "My Heart Will Go On" zagrał temat piosenki na fortepianie w hotelowym pokoju Caesars Palace w Las Vegas, Celine była pewna, że nie chce tego zaśpiewać. Decyzję podjął jednak jej mąż René Angélil, który obiecał kompozytorowi, że jego żona nagra wersję demo. "Chciałam udusić męża. Bo nie zamierzałam tego zrobić! Właśnie nagrałam piosenkę 'Because You Loved Me' i ścieżkę dźwiękową do 'Pięknej i Bestii'. To była ogromna praca. Chciałam zrobić przerwę" - wspominała po latach.Stephane Cardinale/SygmaGetty Images
Celine pochodzi z wielodzietnej rodziny - jest najmłodsza spośród 14 dzieci. Wychowywała się w ubogiej rodzinie. "Pięcioro dzieci dzieliło jedno łóżko, wszyscy dzielili jedną łazienkę. Nie mieli zmywarki do naczyń, dlatego, aby mieć na czym zjeść deser, odwracali swoje talerze po obiedzie" - przypominał jej dzieciństwo Peter Castro z magazynu "People". Celine Dion w telewizyjnym programie w 1985 r.Jean-Paul Guilloteau/Kipa/SygmaGetty Images
Celine Dion karierę zaczęła wcześnie, bo już w wieku 5 lat występowała z repertuarem tradycyjnych francusko-kanadyjskich piosenek. Pierwsze większe sukcesy odnosiła na rynku francuskim, potem - wraz z anglojęzyczną płytą "Unision" - podbiła amerykańskie listy przebojów. Celine Dion w Montrealu w 1987 r.PONO PRESSE INTERNATIONALE/Gamma-RaphoGetty Images
Celine w grudniu 1994 roku wzięła ślub z René Angélilem, który od początku kariery był jej menedżerem. Kanadyjczyk odkrył talent młodziutkiej Céline, gdy ta miała zaledwie 12 lat. By wydać jej pierwszą płytę, Rene zastawił swój dom. Ich związek na stopie prywatnej rozpoczął się w 1988 r. po wygranej Celine na Eurowizji (w barwach Szwajcarii). Początkowo para musiała mierzyć się z zarzutami, że dzieląca ich różnica wieku (26 lat) jest zbyt duża. Oficjalnie ujawnili się po blisko pięciu latach, a w marcu 1993 r. zaręczyli się, w dniu 25. urodzin wokalistki. Celine Dion i René Angelil w 1988 r.Sobli/RDB/ullstein bildGetty Images
To właśnie z pomocą Thérèse i brata Jacques'a Celine napisała pierwszą piosenkę - "Ce n'etait qu'un reve". Inny brat - Michel - wysłał nagranie do impresario René Angelila w nadziei, że weźmie on ją pod swoje skrzydła. Tak właśnie się stało - w 1981 r. ukazał się debiutancki album Dion, kiedy miała ona niespełna 14 lat. Celine Dion i część jej imponującej kolekcji nagród w 1988 r.Sobli/RDB/ullstein bildGetty Images
Celine Dion z rodzicami: Adhemarem i Thérèse w 1988 r. Jej ojciec (zmarł w 2003 r. w wieku 80 lat) pracował jako rzeźnik. Później razem ze swoją siostrą kupił bar, w którym zaczęła występować młoda Celine. Thérèse Dion (zmarła w 2020 r. w wieku 92 lat) była kanadyjską osobowością telewizyjną. Prowadziła m.in. program kulinarny "Maman Dion". Rodzice muzykowali w domu - Thérèse grała na skrzypcach, a Adhemar na akordeonie, w dodatku wszyscy w rodzinie śpiewali.Sobli/RDB/ullstein bildGetty Images
Céline i René byli ze sobą do jego śmierci 14 stycznia 2016 roku. Menedżer zmarł na dwa dni przed swoimi 74. urodzinami, w Las Vegas. Mąż Celine Dion od lat walczył z rakiem gardła. To dla niego kanadyjska gwiazda tymczasowo przerywała karierę. Para ma trzech synów: René-Charles'a (ur. 2001) oraz bliźniaków Nelsona i Eddy'ego (ur. 2010). Celine Dion w 1988 r. w swoim domu.Sobli/RDB/ullstein bildGetty Images

Celine Dion i jej choroba. Czym jest zespół sztywnego człowieka?

Zespół sztywności uogólnionej, zwanej też zespołem sztywnego człowieka, SMS (sitff man syndrome), i zespołem Moerscha-Woltmanna to bardzo rzadka choroba neurologiczna o podłożu autoimmunologicznym. Dotyka 1-9 osób na 100 tys. Charakteryzuje się postępującym sztywnieniem kręgosłupa i kończyn. Dotyka też mięśni, mogą pojawić się napadowe skurcze i drgawki. Symptomy mięśniowe mogą trwać od krótkich chwil do kilku godzin i nawracać co jakiś czas, co skutecznie utrudnia normalne funkcjonowanie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas