Po tym wpisie Viki Gabor nie wytrzymała. "To jest chore"
Nastoletnia idolka młodzieży jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Kiedy pod jednym zdjęciem na Instagramie pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy, 15-letnia Viki Gabor nie wytrzymała. "To jest chore" - napisała na InstaStory, po czym pozwoliła sobie na dłuższy, emocjonalny apel.
Choć ma dopiero 15 lat, to na koncie już drugie miejsce w "The Voice Kids" i zwycięstwo w Eurowizji Junior. Viki Gabor (zobacz!) nie przypomina już jednak tej małej dziewczynki, która podbiła serca Polaków udziałem w programie TVP. Choć wciąż kochamy jej głos, to od tego momentu minęły aż 4 lata. Viki nie ma już charakterystycznej grzywki i zmieniła styl ubierania się.
Piosenkarka aktywnie używa mediów społecznościowych do kontaktu ze swoimi fanami. Viki ma na Instagramie ponad 777 tysiące obserwatorów! Zdarza się jednak, że pod zdjęciami dziewczyny, pojawią się też mało przyjemne komentarze.
Jakiś czas temu internauci zarzucili jej, że maluje się i ubiera zbyt wyzywająco, jak na swój wiek. Niedawno w jej obronie stanął Tomasz Kammel. "[Te komentarze] są tak samo niemądre, jak pytania do Igi Świątek, czy się maluje przed występami na korcie Roland Garros" - stwierdził.
Viki Gabor cała na niebiesko
Zobaczcie stylizację Viki Gabor sprzed studia "Dzień dobry TVN".
Po tym wpisie Viki Gabor nie wytrzymała. "To jest chore"
W jednym z ostatnich filmików Viki Gabor pokazała się w dość obcisłej sukience. Pod postem, oprócz pozytywnych komentarzy, pojawiły się też sugestie, że 15-latka przytyła i pytania o to... czy jest w ciąży. Temat został podchwycony przez portale plotkarskie. Viki dość mocno zareagowała na to w InstaStory, udostępniając screen z jednego z artykułów skupiających się na jej "zaokrąglonym brzuszku".
"Naprawdę nie macie nic lepszego do pisania? Masakra, to jest chore" - napisała. Pod filmem natychmiast zablokowano możliwość komentowania.
Następnie piosenkarka opublikowała emocjonalny apel w języku angielskim.
"Dziewczyny, jesteśmy piękne. Nie pozwólcie, żeby ktoś wmówił wam, że jest inaczej. Nienawidzę tego, kiedy ludzie oceniają ciała innych. Skupcie się na sobie i dajcie innym żyć! Czułam się naprawdę niekomfortowo, czytając komentarze pod moim postem" - przyznała Gabor.
Dziewczyna dodała też, że należy poruszać temat bodyshamingu w Polsce. Viki ma nawet pomysł jak to zrobić.
"Myślę o napisaniu o tym piosenki. To bardzo smutne, że ludzie wciąż myślą w taki sposób. Zdecydowanie powinniśmy w Polsce więcej rozmawiać o ciałopozytywności. To jest potrzebne" - napisała.