Po protestach cerkwi odwołano koncert polskiego zespołu w Serbii. "Dokonuje na scenie profanacji"

Koncert polskiego blackmetalowego zespołu Batushka, który miał odbyć się 23 listopada w stolicy Serbii Belgradzie, został odwołany po naciskach opinii publicznej - poinformował organizator wydarzenia.

Koncert grupy Batushka w Serbii został odwołany
Koncert grupy Batushka w Serbii został odwołanyPer Ole Hagen/RedfernsGetty Images

Agencja koncertowa poinformowała na Facebooku, że była zmuszona odwołać koncert, ponieważ "nie może zagwarantować bezpieczeństwa publiczności, zespołu i wszystkich pracowników klubu, w którym miał być zorganizowany".

"Zakupione bilety można zwrócić w kolejnych dniach w miejscu zakupu, podobnie jak te nabyte online. Dziękujemy za zrozumienie i wsparcie" - napisali organizatorzy.

Do protestów w związku z organizacją koncertu wzywali wcześniej przedstawiciele dominującej w Serbii cerkwi prawosławnej. Kapłani ostrzegli, że "do Belgradu przyjeżdża grupa satanistyczna".

Arsenije, opat klasztoru św. Piotra i Pawła pod Mionicą, poinformował na swoich mediach społecznościowych, że grupa "dokonuje na scenie profanacji miejsc świętych".

Stowarzyszenie obywatelskie "Kultura Prawosławna" z Valjeva zapowiedziało wcześniej, że złoży skargę karną i wniosek o odwołanie koncertu, "który obraża moralność publiczną, tradycję, kulturę i wiarę narodu serbskiego".

Zespół Batushka powstał w 2015 roku w Polsce, łączy w sobie black metal i śpiewy kościelne, a ich teksty są pisane w języku starosłowiańskim i opowiadają o prawosławiu. Z powodu protestów kilka lat wcześniej odwoływano już koncerty w Rosji i Białorusi, gdzie również dominuje prawosławie.

W 2019 roku doszło do sporu między wokalistą Bartłomiejem Krysiukiem i gitarzystą Krzysztofem Drabikowskim o prawa do nazwy. Od tego czasu funkcjonują dwie grupy pod szyldem Batushka. Odwołany koncert w Serbii miała zagrać formacja dowodzona przez Drabikowskiego.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas