Reklama

Piotr Szczepanik. Skromny ojciec polskich przebojów

Choć o sławę nigdy nie zabiegał, jego piosenki cieszą się do dziś niesłabnącą popularnością. To Piotr Szczepanik jest autorem m.in. takich niezapomnianych kompozycji jak: "Żółte kalendarze", "Goniąc kormorany", "Kochać". Jednej z jego nieśmiertelnych piosenek będzie można posłuchać podczas koncertu "Ocalić od zapomnienia", którego transmisja odbędzie się w Polsacie 1 listopada o godzinie 20.

Choć o sławę nigdy nie zabiegał, jego piosenki cieszą się do dziś niesłabnącą popularnością. To Piotr Szczepanik jest autorem m.in. takich niezapomnianych kompozycji jak: "Żółte kalendarze", "Goniąc kormorany", "Kochać". Jednej z jego nieśmiertelnych piosenek będzie można posłuchać podczas koncertu "Ocalić od zapomnienia", którego transmisja odbędzie się w Polsacie 1 listopada o godzinie 20.
Piotr Szczepanik nigdy nie chciał sławy. Dziś jego piosenki zna cały kraj /Krzysztof Wojciewski /Agencja FORUM

Piotr Szczepanik przygodę ze sceną rozpoczął jako kabareciarz. Zadebiutował w 1963 roku na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie (zajął czwarte miejsce), a wkrótce popularność zdobył nastrojowymi i refleksyjnymi utworami.

Choć ówczesna młodzież szalała w rytmach big-bitu czy rodzącego się rock'n'rolla, na scenie znalazło się też miejsce dla obdarzonego ciepłym głosem Piotra Szczepanika. Wokalista zaczął nagrywać początkowo z zespołami Tajfuny i Ricercar '64. Wkrótce trafił na Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.

Reklama

Autorem polskich przebojów został przypadkiem

"Szczepanik chciał zostać historykiem sztuki, a stał się piosenkarzem, i to bardzo popularnym. Ale ja nie wiem, czy on był z tego powodu zadowolony" - opowiadał kompozytor Andrzej Korzyński, autor przebojów "Żółte kalendarze" i "Kochać".

"Właściwie to o moim dalszym życiu, śpiewaniu i o tym, że piosenki przeze mnie wykonywane stały się szlagierami, zadecydowali radiosłuchacze. Nie czyniłem żadnych zabiegów, ani specjalnie się nie starałem, aby stać się popularnym" - mówił po latach w rozmowie z serwisem neon.info.pl.

Na przełomie lat 60. i 70. Szczepanik współtworzył program estradowo-kabaretowy "Popierajmy się" razem z Bohdanem ŁazukąJerzym Fedorowiczem

Bard "Solidarności"

Koncertował również solo z gitarą, by na początku lat 80. stać się jednym z bardów "Solidarności" (obok Jacka Kaczmarskiego czy Przemysława Gintrowskiego). Podczas "karnawału Solidarności" prezentował patriotyczny program "Rok 1831 - poezja, pieśni polskich powstań narodowych". W 1981 roku organizował Festiwal Piosenki Prawdziwej, a w kolejnych latach koncertował głównie po kościołach.

"Nie ma we mnie tęsknoty za młodością. Gdybym ją miał, to byłbym w jakimś sensie kaleką. Młodość była, minęła, trzeba iść do przodu. Każdy wiek ma swoje prawa, trzeba umieć się godnie zestarzeć, choć czasami jest to trudne. Staram się zachować wewnętrzną młodość" - stwierdził Szczepanik w jednym z wywiadów.

Muzyk i autor wielkich przebojów zmarł w sierpniu 2020 roku. Miał 78 lat.

Koncert "Ocalić od zapomnienia" w Polsacie

Koncert "Ocalić od zapomnienia" będzie muzyczną podróżą wypełnioną wspomnieniami o wspaniałych polskich artystach, których wielkie przeboje pozostaną z nami na zawsze.

Na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku wystąpią m.in.: Maryla Rodowicz, Krzysztof Cugowski, Felicjan Andrzejczak, Igor Herbut, Kuba Badach, Paweł Domagała, Justyna Steczkowska, Ania Rusowicz, Sebastian Riedel, Jan Młynarski, Sebastian Karpiel-Bułecka i wielu innych! Wydarzenie poprowadzi popularny prezenter Polsatu Krzysztof Ibisz.

Najpopularniejszy polski protest song "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena zaśpiewa Krzysztof Cugowski, a ponadczasową "Wolność" grupy Chłopcy z Placu Broni (liderem był Bogdan Łyszkiewicz) wykona zespół Organek.

Usłyszymy też "Krakowski spleen" Kory i grupy Maanam w interpretacji Igora Herbuta. Artystom będzie towarzyszyć orkiestra pod batutą Tomasza Szymusia. Koncert będzie transmitowany w Telewizji Polsat 1 listopada od godz. 20.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Szczepanik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy