Paul Di'Anno walczy o powrót do zdrowia. Niepokojące zdjęcie trafiło do sieci
Przyjaciele organizują akcję finansowego wsparcia dla borykającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi Paula Di'Anno. "Sytuacja robi się coraz gorsza" - informuje organizator zbiórki Kastro Pergjoni z pubu Cart & Horses w Londynie, gdzie swój sceniczny debiut zaliczyła grupa Iron Maiden, wówczas z Di'Anno za mikrofonem.
Problemy ze zdrowiem Paula Di'Anno ciągną się od lat.
Pierwszy wokalista grupy Iron Maiden (sprawdź!) w 2016 r. przeszedł operację usunięcia dużego guza z płuc. Na skutek wypadków motocyklowych sprzed lat jego kolana są w tak złym stanie, że niezbędne są mu operacje, które mają z powrotem postawić go na nogi. Na ostatnich koncertach Di'Anno śpiewał na siedząco.
Na zabieg chirurgiczny czeka już ponad 7 lat, a w ostatnim czasie jego stan zdrowia zdecydowanie się pogorszył.
Kastro Pergjoni z pubu Cart & Horses w Londynie, gdzie swój sceniczny debiut zaliczyła grupa Iron Maiden, opublikował przerażające zdjęcie 63-letniego obecnie wokalisty. To on stoi też za kolejną zbiórką na rzecz Di'Anno. Tym razem potrzebne jest 15 tys. funtów na operację kolana, którą muzyk zmuszony jest wykonać prywatnie. W sumie fani planują zebrać prawie 30 tys. funtów - w drugiej części zbiórki na razie stan konta ledwo przekroczył 2,4 tys. funtów.
"Zróbmy to dla naszej Bestii" - zachęca Pergjoni.
W komentarzach niektórzy fani podejrzewają, że Di'Anno cierpi na nieleczoną cukrzycę i nadciśnienie, co może skomplikować proces leczenia.
Głos Paula Di'Anno słychać na dwóch pierwszych oficjalnych płytach legendy brytyjskiego heavy metalu: "Iron Maiden" i "Killers". W składzie Żelaznej Dziewicy wokalista występował w latach 1978-1981. Po wyrzuceniu z zespołu za mikrofonem zastąpił go Bruce Dickinson.
Późniejsze projekty pierwszy wokalista Iron Maiden firmował takimi nazwami, jak m.in. Killers, Battlezone, Dianno, Di Anno, jednak furory nie zrobiły.