Reklama

Oscary 2023: Tems i jej kreacja zasłoniła wszystko. "Cierpienie dziewczyny"

Wielkiego pecha miała pewna kobieta, która na gali Oscarów miała miejsce za wokalistką o pseudonimie Tems. Współautorka przeboju "Lift Me Up" Rihanny z filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" całkowicie zasłoniła widok na scenę.

Wielkiego pecha miała pewna kobieta, która na gali Oscarów miała miejsce za wokalistką o pseudonimie Tems. Współautorka przeboju "Lift Me Up" Rihanny z filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" całkowicie zasłoniła widok na scenę.
Kreacja Tems na Oscarach przykuła uwagę fotoreporterów / Michael Buckner/Variety /Getty Images

Przypomnijmy, że podczas 95. gali Oscarów najwięcej, bo aż siedem statuetek, odebrali twórcy filmu "Wszystko wszędzie naraz".

Wszystko o Oscarach w serwisie Film!

Przypomnijmy, że o nagrodę w kategorii najlepsza piosenka rywalizowali Rihanna ("Lift Me Up" z filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu"), Lady Gaga ("Hold My Hand" z "Top Gun: Maverick"), Diane Warren ("Applause" z "Tell It Like a Woman"), Son Lux, David Byrne i Mitski ("This Is a Life" z "Wszystko wszędzie naraz") oraz MM. Keeravaani i Chandrabose ("Naatu Naatu" z filmu "RRR").

Reklama

Statuetkę zgarnął ten ostatni duet - to pierwszy Oscar w historii dla piosenki z bollywoodzkiego filmu. "Dorastałem, słuchając The Carpenters, a teraz otrzymałem Oscara" - powiedział MM. Keeravaani, improwizując podziękowania na melodię "Top of the World" The Carpenters.

Sprawdź tekst piosenki "Naatu Naatu" w serwisie Tekściory.pl!

Oscary 2023: Tems zasłania wszystko

W Dolby Theatre na widowni zasiadła również nigeryjska wokalistka i kompozytorka o pseudonimie Tems. To ona jest jest jedną z współautorek piosenki "Lift Me Up". Za ten utwór zdobyła wcześniej Złoty Glob dla najlepszej filmowej piosenki; ma też na koncie statuetkę Grammy za "Wait For U" (razem z Drakiem i Future'em).

Na galę Oscarów Tems przybyła w białej kreacji z ogromnym kołnierzo-kapturem, który skutecznie zasłaniał widok na scenę osobom siedzącym za nią. Kamery uchwyciły moment, kiedy siedząca za wokalistką kobieta próbuje cokolwiek dojrzeć.

"Możecie zobaczyć cierpienie dziewczyny siedzącej za Tems. Ta, która przyszła na Oscary, ale nikt nigdy się o niej nie dowie" - napisała na Twitterze wenezuelska dziennikarka Daniela Di Giacomo.

Niektórzy internauci zwracają uwagę, że to całkiem dobry ruch PR-owy dla Tems. "Ludzie zaczną szukać, kim jest kobieta, która zasłaniała ludziom widok na Oscarach i dowiedzą się, że jest artystką, która robi dobrą muzykę".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy